Jeżeli zajdą szczególne okoliczności, nie wykluczam zwołania następnego posiedzenia Senatu, wcześniej niż 12 maja - powiedział PAP marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Zastrzegł, że nie dotyczy to kwestii wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich.

W czwartek Senat zakończył posiedzenie, które początkowo miało trwać do piątku, ale zakończyło się po dwóch dniach. Następne posiedzenie Senatu zaplanowane jest na 12-14 maja br.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki pytany przez PAP, przyznał, że nie można wykluczyć wcześniejszego zwołania kolejnego posiedzenia Izby. "Ale nie dotyczy to kwestii wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. W tym przypadku mieścimy się w ustawowych 30 dniach. Nie widzę powodu, aby przyspieszać w tej materii posiedzenie, natomiast jeśli zajdą jakieś inne nadzwyczajne okoliczności, nie mogę wykluczyć" - powiedział Grodzki.

Zaznaczył zarazem, że taką okolicznością nie jest ewentualne głosowanie przez Sejm nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy, tym bardziej, że w myśl dokumentów europejskich, zalecane jest przeprowadzenie tego do końca czerwca.

W czwartek wieczorem Sejm wybrał posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Teraz jego kandydaturę powinien jeszcze rozpatrzyć Senat.

Wybór nowego RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu ub. roku upłynęła kadencja Adama Bodnara, który - zgodnie z ustawą o RPO - pełni obowiązki do czasu powołania jego następcy. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.

Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek za niekonstytucyjny przepis, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi Praw Obywatelskich po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę. Przepis ma utracić moc po upływie 3 miesięcy od publikacji wyroku.