Rezydenci przekazali pismo z postulatami młodych lekarzy na ręce zastępcy szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Pawła Szrota. 14 października w Warszawie przed KPRM i w kilku innych miastach odbywały się pikiety poparcia dla protestujących rezydentów.
.
1
Młodzi lekarze domagają się wzrostu finansowania ochrony zdrowia
Do poziomu 6 proc. PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 proc. przez najbliższe dziesięć lat.
Chcą też zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.
PAP / Paweł Supernak
2
W sobotę przed KPRM odbywał się pikieta medyków i pacjentów wspierających ich postulaty
Część protestujących rezydentów była ubrana w białe fartuchy lekarskie, niektórzy mieli czarne koszulki z napisem „Protest głodowy”.
Pikietujący mają transparenty z hasłami: „Chcemy leczyć w Polsce”, „Przepracowany personel naraża życie pacjenta”, „Szpital bez lekarzy to tylko budynek”, „Dr Google – jedyny, który nie wyjedzie”.
PAP / Paweł Supernak
3
Obecnie głoduje ok. 40 osób
Liczba medyków decydujących się na tę formę protestu stale się zmienia, część osób rezygnuje, na ich miejsce przychodzą kolejne. W pierwszych dniach głodowało ok. 20 rezydentów. Większość głodujących to młodzi lekarze.
PAP / Paweł Supernak
4
Protest głodowy prowadzony jest w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie od 2 października
W środę z protestującymi spotkała się premier Beata Szydło, dzień później w kancelarii premiera z rezydentami rozmawiał minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, szefowa KPRM Beata Kempa i szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Rozmowy nie przyniosły porozumienia.
PAP / Paweł Supernak