Senatorowie w piątek nie zgłosili poprawek do ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej. Nowe prawo ma ułatwić komunikację elektroniczną dla obywateli, przedsiębiorców i administracji publicznej.

Za podjęciem uchwały głosowało 76 senatorów. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.

Ustawa wdrażać będzie do polskich przepisów rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. identyfikacji elektronicznej i zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym.

Poparta przez senatorów ustawa jest pierwszym etapem prac związanych z przygotowaniem Polski do stosowania unijnego rozporządzenia (tzw. rozporządzenie eIDAS). Do jego pełnego wdrożenia konieczne będzie również dostosowanie systemów informatycznych.

Rozporządzenie eIDAS ma doprowadzić do ujednolicenia usług zaufania i zasad sprawowania nadzoru oraz umożliwić wzajemne uznawanie przez kraju UE środków identyfikacji elektronicznej, zwłaszcza przez instytucje sektora publicznego. Oznacza to, że otrzymany w jednym kraju UE identyfikator elektroniczny będzie pozwalał na uwierzytelnienie w różnych systemach teleinformatycznych w Unii.

Jeżeli obywatel wspólnoty posługujący się określonymi danymi umożliwiającymi jego jednoznaczną identyfikację elektroniczną zostanie bez wątpliwości rozpoznany przez system teleinformatyczny (uwierzytelniony) np. w innym kraju UE, będzie mógł skorzystać z usług, jakie są oferowane przez e-systemy w tym państwie. Nie będzie konieczności posiadania oddzielnych cyfrowych identyfikatorów w każdym z państw członkowskich. Takie rozwiązanie pozwoli także przedsiębiorcy korzystać z e-usług w innych państwach członkowskich UE przy pomocy jednego identyfikatora.

Obecnie niektóre usługi zaufania, w tym m.in. podpis elektroniczny, regulowane są w ustawie o podpisie elektronicznym z 2001 r., jednak stosowanie rozporządzenia eIDAS wymaga jej uchylenia.

Unijne rozporządzenie znacznie poszerza także katalog usług zaufania - oprócz podpisów elektronicznych obejmie również e-pieczęci, e-doręczenia, konserwację pieczęci i podpisu oraz usługi ich walidacji (sprawdzenia ważności). Zobowiązuje też do ustanowienia nadzoru nad kwalifikowanymi i niekwalifikowanymi usługami zaufania.

Rozporządzenie eIDAS wprowadza również nowe pojęcia. Do użycia wejdą takie terminy, jak np. kwalifikowany podpis elektroniczny (zastępuje bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany ważnym certyfikatem kwalifikowanym).(PAP)