Nowy Prezes Rady Ministrów Donald Tusk wygłosił swoje exposé. W przemówieniu omówił program działania i skład rządu wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów. Głosowanie ma odbyć się około godziny 16:00.

– Szesnaście lat temu miałem zaszczyt wygłosić pierwsze exposé w roli premiera Rzeczpospolitej Polskiej. Jedno zapamiętałem, pewną lekcję i wyciągnąłem z niej wnioski. Chciałem wtedy powiedzieć o wszystkim i mówiłem wtedy prawie trzy godziny. Dostałem z domu telefon z przestrogą "mówiłeś trzy godziny i Polacy zapamiętają tylko to, że mówiłeś trzy godziny" – mówił Tusk na początku swojego exposé.

Premier przekazał, że dzisiaj chciałby się skupić na sprawach najważniejszych. – Ten dzień wymaga poważnej narracji. Za nami spektakularna i brutalna kampania wyborcza – powiedział. – Dzisiaj chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy przez te lata nie zwątpili w to, że Polska może być lepsza, że Polska może być i na to zasługuje – najlepszym miejscem na ziemi – podał.

Tusk powiedział, że nową koalicję rządzącą będzie nazywał "Koalicją 15 października".

Manifest wygłoszony przez Donalda Tuska

Następnie premier przeczytał manifest, który w jego opinii mógłby zastąpić expose, autorstwa Piotra Szczęsnego. "Protestuję przeciwko ograniczaniu przez władze wolności obywatelskich. Protestuję przeciwko łamaniu przez rządzących zasad demokracji, w szczególności przeciwko zniszczeniu Trybunału Konstytucyjnego i niszczeniu systemu niezależnych sądów. Protestuję przeciwko łamaniu przez władzę prawa, w szczególności Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej" – czytał.

"Protestuję przeciwko temu, aby ci, którzy są za to odpowiedzialni podejmowali jakiekolwiek działania w kierunku zmian w obecnej konstytucji – najpierw niech przestrzegają tej, która obecnie obowiązuje. Protestuję przeciwko takiemu sprawowaniu władzy, że osoby na najwyższych stanowiskach w państwie realizują polecenia wydawane przez bliżej nieokreślone centrum decyzyjne związane z Prezesem PiS, nieponoszące za swoje decyzje odpowiedzialności. Protestuję przeciwko takiej pracy w Sejmie, kiedy ustawy tworzone są w pośpiechu, bez dyskusji i odpowiednich konsultacji, często po nocach, a potem muszą być prawie od razu poprawiane" – mówił Donald Tusk, czytając wspomniany manifest.

"Protestuję przeciwko wykorzystywaniu służb specjalnych, policji i prokuratury do realizacji swoich własnych (partyjnych bądź prywatnych) celów. Protestuję przeciwko nieprzemyślanej, nieskonsultowanej i nieprzygotowanej reformie oświaty. Protestuję przeciwko ignorowaniu ogromnych potrzeb służby zdrowia" – czytał.

Tusk przekazał, że autor bardzo precyzyjnie nazwał lęki, które dotykają Polaków.

Donald Tusk o Unii Europejskiej

– Wspólnota jest możliwa, poszanowanie reguł jest możliwe, nawet jeśli ludzie się między sobą różnią – mówił premier. – Żyjemy w takim momencie, że nikt nie ma wątpliwości, co jest naszym wspólnym działaniem, co jest naszym wspólnym celem. Nie możemy udawać, że żyjemy w świecie, w którym bezustannie toczą się kłótnie. (…) Jeśli pozostaniemy tak podzieleni, jak przez ostatnie lata, to tak jakby było nas dwa razy mniej. To tak, jakby Polska była dwa razy mniejsza. To wyzwanie wymaga pełnej koncentracji sił i dobrej woli – wskazał.

Następnie poruszył temat wojny w Ukrainie. – Nie muszę przekonywać, jak ważna jest trwałość naszych sojuszy, jak ważna jest nasza pozycja Polski szanowanej na świecie i w Europie, Polski zjednoczonej w obliczu zagrożenia. Jak ważne jest powtórzenie dogmatu: że Polska jest i będzie kluczowym, silnym, suwerennym ogniwem Sojuszu Północnoatlantyckiego, że Polska będzie lojalnym, stabilnym i pewnym swoich racji sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Że Polska odzyska pozycję lidera Unii Europejskiej – mówił premier.

– Jednym z powodów zwycięstwa 15 października nowej koalicji, było pragnienie Polek i Polaków, żeby Polska wróciła na należne miejsce w Europie. Wszyscy czuliśmy, że coś nie gra, że coś się psuje. (…) Wzywam wszystkich, żebyście rozpoczęli współpracę z nowym rządem, żebyście osadzili Polskę na mocnych postawach, po to, żeby to Polska decydowała, jak ma wyglądać Unia Europejska. I my naprawdę to zrobimy – wskazywał

– Mogę państwa uspokoić, żadne manewry, żadne próby zmian traktatów wbrew naszym interesom, nie wchodzą w rachubę – powiedział. – Mnie nikt nie ogra w Unii Europejskiej – dodał.

Tusk mówił o tym, że można wspierać Ukrainę i pomagać bratu, bez narażania interesów Polski.

– Za kilkadziesiąt godzin będę w Brukseli, aby przekonywać, kiedyś tradycyjnych naszych sojuszników, do jednoznacznej postawy wobec wolności, republikańskiej wolności i obrony Ukrainy przed rosyjską agresją – wskazywał.

Donald Tusk o kryzysie migracyjnym

Premier mówił o zagrożeniu płynącym z niekontrolowanej "wędrówki ludów", spowodowaną konfliktami, wojną, biedą, głodem czy zmianami politycznymi.

– Ja będę proponował, żebyśmy umieli bardzo precyzyjnie rozróżnić narzędzia, działania, które są należne wspólnocie narodowej, które służą umacnianiu suwerenności narodowej Polski, od narzędzi, z których też musimy korzystać na rzecz wspólnoty europejskiej i wspólnoty globalnej – powiedział.

– Z kryzysem migracyjnym, czy zmianą klimatyczną nie poradzi sobie pojedyncze państwo. Stany Zjednoczone nie są w stanie sobie poradzić z presją migracyjną. Chcę, żeby Polska umiała wziąć współodpowiedzialność za ochronę europejskich granic i ochronę europejskiego terytorium. W programie mojego rządu nie będzie miejsca na handel wizami, nie będzie tolerancji na pozornych działań. Wschodnia granica będzie granicą szczelną, polska administracja będzie skutecznie dbała o to, żeby polskie i europejskie granice były skutecznie chronione. Można to robić skutecznie i z poszanowaniem dla innych ludzi. Można ochronić polską granicę i jednocześnie być ludzkim – mówił Tusk.

Program przyszłego rządu Donalda Tuska

– Ten program pisali Polacy, z którymi spotykaliśmy się przez ostatnie dwa lata. To program do bólu konkretny – ogłosił.

– My za kilkadziesiąt godzin uzyskamy dostęp do dokumentacji, jak wygląda naprawdę budżet, gdzie są tak naprawdę pieniądze, gdzie zniknęły pieniądze. My w ciągu kilkudziesięciu godzin przedstawimy Polkom i Polakom precyzyjną informację, jakie są źródła decyzji dotyczące bezpieczeństwa energetycznego. Tak zwanych małych elektrowni jądrowych – mówił Tusk.

Nowo wybrany premier zwrócił się do Mariusza Kamińskiego. Przekazał, że jednym z pierwszych konkretów będzie działanie wobec tego, że minister rządu postąpił przeciwko decyzji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie, która dotyczy bezpieczeństwa energetycznego Polski.

– Oprócz stu konkretów, oprócz pozostałych programów partii koalicyjnych, będziemy musieli zająć się bardzo konkretnie czyszczeniem. To nie jest przyjemny obowiązek, ale bez tego nie ruszymy (…) – mówił Tusk.

100 konkretów Koalicji Obywatelskiej

– Jeszcze nie ma naszego rządu, a już jest In Vitro – powiedział. Tusk przekazał, że rozmawiał z kandydatami i kandydatkami na ministrów jak zrealizować natychmiast kasowy PIT.

– Mówię tu o mikro przedsiębiorcach, o ludziach pracujących za niewielkie pieniądze. Mówię tutaj o urlopie dla przedsiębiorców. Bo oni mają również prawo do wypoczynku. Ograniczymy natychmiast czas kontroli mikro przedsiębiorców – wyliczał Tusk.

– Pytacie o konkrety. Polska będzie nas z tego rozliczała. Nie boimy się żadnych z tych obietnic, zostaną zrealizowane – wskazał. – Nic, co było dane przez lata, nic co było uprawnieniem Polek i Polaków nie zostanie zabrane. Ale przecież to nie wystarczy. Wynagrodzenia dla nauczycieli wzrosną o 30 proc. i będzie to wzrost od pierwszego stycznia. Wynagrodzenia dla sfery budżetowej wzrosną o 20 proc. - tak jak obiecaliśmy. Tak jak obiecaliśmy wprowadzimy drugą waloryzację rent i emerytur, kiedy inflacja będzie przewyższała 5 proc. Śmialiście się z "babciowego" - będzie "babciowe" w tym roku w ramach programu "Aktywna mama". Wypłacimy każdej mamie, każdej rodzinie na opiekę 1500 zł miesięcznie. Ja daję tylko przykłady rzeczy, które ruszą natychmiast – mówił premier.

– Będziemy prowadzić otwartą politykę fiskalną i zadbamy o stabilność finansową państwa – mówił.

Przekonywał również, że "przywiezie z Brukseli" miliardy euro dla obywateli i samorządów.

Czytaj też: Rewolucja w 500 plus. Harmonogram wypłat nowego świadczenia. Jest jednak jeden "haczyk"