Rosyjski Sąd Konstytucyjny uznał we wtorek, że jedna z decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest możliwa do wykonania tylko częściowo. To odpowiedź na pierwszy wniosek resortu sprawiedliwości o możliwość niepodporządkowania się decyzji ETPCz.

Jak podkreślana swej stronie internetowej dziennik "Wiedomosti", Sąd Konstytucyjny "uprawomocnił odmowę podporządkowania się decyzji ETPCz". O tym, iż decyzja sądu "anuluje priorytet ETPCz" pisze również "Moskowskij Komsomolec".

Wniosek ministerstwa sprawiedliwości dotyczył orzeczenia ETPCz w sprawie Anczugow i Gładkow przeciwko Rosji z 4 lipca 2013 roku. Resort wnioskował, by Sąd Konstytucyjny uznał, iż wykonanie tego orzeczenia w sposób zgodny z konstytucją Rosji, i przyznanie osobom skazanym prawa do głosowania, jest niemożliwe.

W sprawie Anczugow i Gładkow przeciwko Rosji ETPCz uznał, że obowiązujący w Rosji całkowity zakaz głosowania dla osób odbywających karę więzienia, bez względu na wagę popełnionego przestępstwa, jest sprzeczny z Europejską Konwencją Praw Człowieka.

Sąd Konstytucyjny ogłosił we wtorek, że uznaje za niemożliwe wykonanie decyzji ETPCz w tej części, w której zakłada ona wprowadzenie do rosyjskiego systemu prawnego zmian pozwalających, by ograniczenie praw wyborczych nie dotyczyło wszystkich skazanych.

Za możliwe zaś do wykonania sąd uznał "postanowienie ETPCz dotyczące ogólnych działań, których celem jest zagwarantowanie sprawiedliwości, współmierności i zróżnicowania w stosowaniu ograniczenia praw wyborczych osób skazanych" - przekazała decyzję sądu agencja RIA-Nowosti. Sąd Konstytucyjny uznał także, że rosyjski prawodawca "ma prawo do optymizacji systemu kar", to znaczy może pewne wymiary kar, związane z ograniczeniem wolności, zamieniać na alternatywne, które nie pociągają za sobą ograniczenia praw wyborczych.

W swoim wniosku resort sprawiedliwości argumentował, iż przyznanie prawa głosu osobom skazanym naruszałoby zapis w konstytucji Rosji o jej wyższości nad innymi aktami prawnymi.

Podobne orzeczenie dotyczące praw wyborczych osób skazanych ETPCz wydał także w sprawie przeciwko Wielkiej Brytanii, a ta odmówiła wykonania tego orzeczenia.

W grudniu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę dającą Sądowi Konstytucyjnemu prawo decydowania o tym, czy respektować lub odrzucać orzeczenia międzynarodowych instytucji ds. praw człowieka, w szczególności ETPCz. Zgodnie z tą ustawą przy podejmowaniu decyzji w kwestii orzeczeń sądów międzynarodowych w sprawie obrony praw i swobód człowieka Sąd Konstytucyjny kieruje się zasadą nadrzędności rosyjskiej konstytucji.

Ustawa wprowadza specjalny mechanizm prawny, który pozwala zdecydować, czy można podporządkować się takiemu orzeczeniu, czy też należy je odrzucić, biorąc pod uwagę zasadę nadrzędności konstytucji FR.

Według sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjoerna Jaglanda zdarzało się, iż przedmiotem badania w innych państwach członkowskich Rady Europy była zgodność wyroków wydanych przez ETPCz z krajową konstytucją i do tej pory krajom udawało się znaleźć rozwiązania, które zgodne były z Europejską Konwencją Praw Człowieka. Jagland zaapelował, by było to możliwe również w Rosji. (PAP)

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)