Jak powiedział IAR rzecznik Komendy Głównej mł.insp. Marcin Szyndler, obydwoje zostali przesunięci na inne stanowiska w policji. Kulas od jutra powróci do służby w Centralnym Biurze Śledczym Policji, gdzie pracował przez ostatnie kilka lat. Będzie nadzorował zwalczanie przestępczości zorganizowanej. Renata Ziemlewicz zostanie natomiast kierownikiem oddziału Biura Spraw Wewnętrznych w Gdańsku.
Marcin Kulas został powołany na stanowisko szefa BSW przez byłego już Komendanta Głównego Policji inspektora Zbigniewa Maja. Renata Ziemlewicz była p.o. jego zastępcy, dlatego Marcin Szyndler zastrzegł, by nie łączyć jej dymisji z niedawnym odejściem Komendanta Głównego. Ich następcy mają być znani w ciągu kilku dni.
Biuro Spraw Wewnętrznych, nazywane "policją w policji", zajmuje się ściganiem przestępstw, których mogą dopuszczać się funkcjonariusze. Służy im też pomocą np. w przypadku pomówień.