Były wicepremier, Roman Giertych, wskazuje na możliwą niekonstytucyjność propozycji połączenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. - W kompetencjach Rady Ministrów określonych w konstytucji nie ma tego, co jest istotą prokuratury, czyli ścigania przestępstw. W związku z tym można domniemywać, że ten dział zadań państwa nie powinien należeć do kompetencji rządu - powiedział Giertych. - To jest tworzenie jednorodnego systemu władzy. Władza ustawodawcza zlewa się z wykonawczą. Państwo staje się zakładnikiem jednego człowieka - dodał Ryszard Kalisz.