Na szczycie Unii Europejskiej w sprawie uchodźców na Malcie mógłby Polskę reprezentować prezydent - mówi minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz.

Na szczycie Unii Europejskiej w sprawie uchodźców na Malcie mógłby Polskę reprezentować prezydent - mówi minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz. Polityk PSL powiedział w radiowej Trójce, że byłoby to lepsze rozwiązanie, niż udział w szczycie wicepremiera Piechocińskiego, co proponowała szefowa Kancelarii Prezydenta. Zdaniem Kosiniaka - Kamysza, prezydent ma najsilniejszy mandat, by reprezentować Polskę na spotkaniu w Malcie, gdyż stary rząd ustępuje, a nowy jeszcze nie powstał.
Wczoraj Andrzej Duda wyznaczył na 12 listopada pierwsze posiedzenie nowego Sejmu. Termin krytykuje PO, według której uniemożliwi to Polsce wysłanie swego przedstawiciela na szczyt w sprawie uchodźców.