Nieco ponad 70 milionów złotych - na tyle wyceniono wnioski rolników ubiegających się o pomoc suszową w pierwszej części ich naboru. Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa trafiło około 18 tysięcy podań w tej sprawie.

Rząd przeznaczył na wsparcie producentów żywności 450 milionów złotych. Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, środki powinny być wykorzystane co najmniej w znacznej części. Polityk PSL przypomina, że zazwyczaj najwięcej wniosków wpływa do agencji w ostatnich kilku dniach naboru. Dodał, że z sygnałów, jakie otrzymuje z ARiMR wynika, że "prawdopodobnie zbliżamy się do puli środków przeznaczonych na ten cel".

O pomoc ubiegać się mogą producenci żywności, którzy udokumentują odpowiednio wysokie straty w uprawach. Muszą one przekroczyć próg 30 procent średniej z trzech ostatnich lat.
Wartość pomocy na hektar sadów i krzewów owocowych wyniesie 800 złotych, a dla innych upraw - 400 złotych. Tyle dostaną jednak tylko ci rolnicy, którzy ubezpieczyli się przynajmniej od jednego zagrożenia pogodowego. Jeśli plantator czy hodowca się nie ubezpieczył, dostanie o połowę mniej.


Wnioski o suszową pomoc można składać do końca miesiąca w oddziałach terenowych ARiMR.