Żydzi na całym świecie zaczynają właśnie jedne z najważniejszych świąt w roku. Rozpoczyna się Pascha, która upamiętnia wyjście Izraelczyków z niewoli egipskiej.

W Izraelu Pascha jest świętem państwowym i potrwa tydzień. W tym czasie zamknięte będą urzędy, biura i szkoły, a w Jerozolimie częściowo nie kursować będzie nawet komunikacja miejska. Przygotowania do Paschy trwały od wielu dni. Każdy dom trzeba było dokładnie wysprzątać i usunąć z niego hametz - czyli okruszki chleba z zakwasem.
„Kwaszony chleb symbolizuje wszystko to, co przeszkadza w modlitwie. Dlatego w czasie Paschy jemy tylko macę, prosty chleb z mąki i wody” - mówi wysłannikowi Polskiego Radia Ralph, amerykański Żyd, który na Paschę do Jerozolimy przyjechał z New Jersey. Każda gospodyni musiała także dokładnie umyć wszystkie naczycia, które będą używane w czasie najbliższego tygodnia.

Jak relacjonuje z Jerozolimy wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, po zachodzie słońca Żydzi zasiadają do uroczystej kolacji sederowej. W jej trakcie czytana jest hagada, czyli historia wyjścia Izraela z Egiptu. Na stole znajdą się wino, kwaśne zioła, jajka, warzywa, ale przede wszystkim baranek. „Gotowaliśmy przez cały tydzień. Ciężko będzie to wszystko zjeść. Zobaczysz, ile będziemy ważyli, jak już Pascha się skończy” - dodaje żona Ralpha, Judy.
W czasie Paschy Żydzi witają się życzeniami „Chag Sameach”, czyli „szczęśliwych świąt”.
Niektórzy podkreślają, że przypadające w tym samym czasie Pascha i Wielkanoc to doskonała okazja, by dostrzec wspólne korzenie obu religii. Chrystus także był Żydem, a chleb w czasie Ostatniej Wieczerzy był właśnie żydowską macą.