Józef Beck to jeden z najważniejszych polskich polityków - podkreślał na warszawskich Powązkach szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Ciechanowski. W 70 rocznicę śmierci przedwojennego ministra spraw zagranicznych na warszawskich Powązkach oddano hołd Józefowi Beckowi.

Jan Ciechanowski podkreślał, że Józef Beck potrafił prowadzić niezwykle skuteczna politykę w niebywale trudnym dla Polski czasie. Jak mówił, gdy dwa państwa ościenne chciały pozbawić Polskę suwerenności, Józef Beck spowodował, że to Polska pierwsza powiedziała Hitlerowi "nie". Nie zgodził się też by realizować scenariusz, w którym Polska miała stać się partnerem Niemiec. Z kolei prowadzona przez niego polityka spowodowała że 3 września 1939 roku Wielka Brytania i Francja wypowiedziały Niemcom wojnę - dodał Ciechanowski.
Józef Beck podczas wystąpienia w Sejmie w maju 1939 roku mówił miedzy innymi, że Polska chce pokoju ale nie za wszelką cenę, a honor jest rzeczą bezcenną. Biorący udział w uroczystości weterani II wojny podkreślali, że słowa Józefa Becka były dla nich inspiracją do walki z Niemcami. Jak powiedział jeden z nich, słyszał słowa Becka, w których jego zdaniem, wyrażona była opinia narodu. Inny dodał, że traktował to jako jasną i konkretną dyspozycję do działania. Dodał, że stosował się do niej w czasie wojny walcząc o niepodległą Polskę.

Wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid podkreślał, że działania Józefa Becka mają wyjątkową wartość dla wszystkich pracowników resortu. Jak powiedział, możliwość czczenia tak zasłużonego i wspaniałego człowieka, który poświęcił całe życie Polsce, jest przywilejem. Dodał, że jego wystąpienie 5 maja 1939 roku stało się symbolem i drogowskazem dla polskiej polityki zagranicznej zarówno w czasie wojny, jak i po odzyskaniu suwerenności. Józef Beck zmarł 5 czerwca 1944 w rumuńskim Stănesti. Przyczynił się do zawarcia 25 lipca 1932 w Moskwie układu o nieagresji ze Związkiem Radzieckim, a 26 stycznia 1934 w Berlinie podpisania deklaracji o niestosowaniu przemocy z Niemcami.
Jesienią 1938 i wiosną 1939 zdecydowanie odrzucił składane Polsce przez Niemcy propozycje, w których jako rekompensatę za zgodę na przyłączenie Gdańska do Rzeszy i zbudowanie eksterytorialnej autostrady przez polskie Pomorze do Prus Wschodnich, Niemcy proponowali udział Polski w pakcie antykominternowskim, wspólną wojnę z Rosją Sowiecką.