W dokumencie napisano, że w Polsce odnotowuje się wzrost skrajnie nacjonalistycznych nastrojów. Powołując się na informacje antyfaszystowskiej organizacji "Nigdy więcej” Rosjanie twierdzą, że w latach 2011 - 2012 w Polsce doszło do 600 przestępstw na tle narodowościowym.
Jako miejsca szczególnej aktywności nacjonalistów wskazano Wrocław i Białystok, wymieniając przy tym nacjonalistyczne organizacje takie jak: Narodowe Odrodzenie Polski, Krew i Honor oraz grupy kiboli i skinheadów.
Rosyjskie MSZ przekonuje, że polscy nacjonaliści rosną w siłę. Dowodem ma być 20 tysięcy zwolenników partii Ruch Narodowy zarejestrowanych na Facebooku. Dla porównania podano, że rządząca partia Platforma Obywatelska ma na tym samym portalu tylko 40 tysięcy zwolenników. W raporcie przygotowanym przez rosyjskich dyplomatów skrytykowano większość krajów Unii Europejskiej.
Zdaniem rosyjskiego MSZ - Litwa, Łotwa i Estonia dyskryminują rosyjskojęzyczne mniejszości. Niemcy wykorzystują prawa człowieka jako instrument nacisku na inne kraje, a Wielka Brytania tłumi wolność słowa w mediach.