Sługa wierny powołaniu, odwołujący się do modlitwy. Tak nowego papieża widzi prymas Polski, arcybiskup Józef Kowalczyk. Wczoraj Kolegium Kardynalskie zdecydowało, że Stolicą Piotrową pokieruje argentyński kardynał Jorge Bergoglio. Nowy papież przyjął imię Franciszek.

Prymas Kowalczyk mówił w radiowej Jedynce o nowym papieżu, że to człowiek wielkiej formacji duchowej. Taki, który nie wojuje mieczem i nie ma poczucia człowieka dzierżącego berło, lecz sługa wierny powołaniu. Prymas zwrócił uwagę, że w pierwszych słowach papież Franciszek odwołał się do modlitwy - prosił, by modlić się za niego samego, swoją posługę i poprzednika - papieża-seniora Benedykta XVI.

Zdaniem prymasa, wybierając imię Franciszek kardynał Bergoglio odwołał się do encykliki "Redemptor Hominis" Jana Pawła II. Zawarto tam słowa, że to człowiek jest drogą Kościoła. Nowy papież postawił też na ubogich - odwołując się do osoby świętego Franciszka i pomagając im w swojej rodzimej diecezji. Pokorę widać było też w wyborze szaty, w której kardynał Bergoglio wyszedł do wiernych - zwracał uwagę prymas.

Inauguracja pontyfikatu nowego papieża przewidziana jest na najbliższy wtorek - 19 marca.