Rada Bezpieczeństwa Narodowego zebrała się w środę w Warszawie, by omówić niektóre wątki śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Na posiedzenie zaproszono prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Tematem posiedzenia będzie zaproponowany przez prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobrę wątek "ewentualnych wpływów zewnętrznych na to, co się dzieje wokół śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej" - mówił w poniedziałek szef BBN Stanisław Koziej. Ziobro zaproponował ten temat na posiedzeniu RBN w listopadzie, prezydent Bronisław Komorowski uznał, że warto podjąć ten wątek i zapowiedział zaproszenie Seremeta.

W środę Seremet i minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki mają przedstawić informację w tej sprawie oraz ustalenia prokuratury i służb badających katastrofę.

We wtorek Ziobro zaapelował do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o przerwanie bojkotu prac Rady i udział w posiedzeniu. Według Ziobry "nawet największe animozje i spory personalne, polityczne" powinny zostać zawieszone, gdy chodzi o wyjaśnienie okoliczności katastrofy smoleńskiej. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział jednak PAP, że Jarosław Kaczyński nie pojawi się na środowym posiedzeniu RBN, bo - jak tłumaczył - "prezydent Bronisław Komorowski wykorzystuje RBN w kreowaniu własnej polityki wizerunkowej".

Przed posiedzeniem Ziobro powiedział dziennikarzom, że RBN jako organ konstytucyjny jest miejscem, gdzie opozycja ma prawo prezentować swoje stanowisko. "Nasza nieobecność tutaj szkodzi, w tym sensie że nie możemy działać na rzecz naszych wyborców" - powiedział, nawiązując do nieobecności Kaczyńskiego. "Można się obrażać, ale sprawa katastrofy smoleńskiej wydaje się na tyle ważna, że powinna skutkować zawieszeniem tego bojkotu" - dodał.

Podczas posiedzenia prezydent powoła też w skład Rady wicepremiera Janusza Piechocińskiego. Przed spotkaniem wicepremier wyraził ubolewanie, że nawet RBN "nie jest przestrzenią, gdzie pojawiają się wszyscy ważni i potrzebni politycy".

RBN to konstytucyjny organ doradczy prezydenta. Sekretarzem Rady jest szef BBN. W skład Rady wchodzą marszałkowie obu izb parlamentu, premier, wicepremier, ministrowie spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych oraz administracji i cyfryzacji oraz szefowie partii reprezentowanych w parlamencie. W pracach RBN nie uczestniczy prezes PiS.