"Zaczynał się w atmosferze wyczekiwania na chuligańskie burdy i ataki na tle rasowym, a zakończył pięknym zwycięstwem Hiszpanów nad Włochami i imprezą do bladego świtu w centrum Kijowa. Turniej Euro został świetnie przygotowany. Polakom i Ukraińcom pozostaje tylko pękać z dumy. (...) Byli doskonałymi gospodarzami" - pisze szef sportu w kanale BBC, Phil McNult.

Na szczególne uznanie, zdaniem dziennikarza, zasługuje gościnność gospodarzy i doping jaki zgotowali swoim reprezentacjom. McNulty chwali także organizację imprezy, postawę wolontariuszy i atmosferę jaka panowała w miastach-gospodarzach mistrzostw. "Wiele momentów i rzeczy zapamiętam z tego Euro" - pisze. "Wolontariuszy w strefach kibica, zawsze gotowych i chętnych do pomocy i zadowolonych z przychylnych komentarzy dotyczących ich miast. Bił od nich entuzjazm i determinacja, by Euro przebiegło tak sprawnie, jak to tylko możliwe. I tego, wraz z wieloma innymi ludźmi, dokonali" - opisuje swoje wrażenia dziennikarz.

"Polacy i Ukraińcy zasłużyli na taki finał. To cudowni ludzie, którzy cudownie przygotowali turniej zakończony triumfem prawdopodobnie najwspanialszej drużyny w historii tej dyscypliny" - napisał na zakończenie Phil McNult.

Dwa tygodnie przed rozpoczęciem Euro 2012 telewizja BBC wyemitowała w ramach stałej cotygodniowej audycji Panorama materiał, w którym pokazano ekscesy kibiców w Polsce, m.in. wznoszenie antysemickich okrzyków oraz atak na studentów z Azji w Charkowie. Brytyjskie MSZ radziło kibicom, zwłaszcza czarnoskórym i Azjatom, a także przedstawicielom mniejszości religijnych, by zachowali na Ukrainie ostrożność.

Do zostania w domach i oglądania Euro w telewizji namawiał Brytyjczyków trener reprezentacji Roy Hodgson, a także były kapitan reprezentacji - Sol Campbell, który stwierdził, że "ten, kto jedzie na Euro, ryzykuje powrót w trumnie".

Zdaniem angielskiej federacji piłkarskiej "Stadiony nienawiści" przyczyniły się niskiej frekwencji Brytyjczyków podczas Euro 2012.

Film