"Na ogół nasze zawody odbywają się w spektakularnych miejscach, a nie na stadionach. Jednak po świetnych doświadczeniach z 2008 roku zdecydowaliśmy się wrócić do Warszawy" - powiedział dyrektor sportowy cyklu Tes Sewell.
Sewell dodał, że na zawodnikach i na nim wielkie wrażenie zrobili wówczas kibice. "Widok Travisa Pastrany i Ronniego Rennera +płynących+ na rękach tłumu na koniec imprezy jest jedną z moich ulubionych scen, jakie miałem okazję widzieć na najważniejszych rozgrywkach freestyle motocrossowych na świecie" - podkreślił.
Zawody 6 września 2008 roku obejrzało 35 tys. widzów. Teraz organizatorzy chcą sprzedać 45 tys. biletów. Szefowi Narodowego Centrum Sportu Rafałowi Kaplerowi przekazali olbrzymi wyłącznik elektryczny, którym dwa i pół roku temu symbolicznie zgasili światło na Stadionie X-lecia.
Free Style Motocross (FMX) jest odmianą motocrossu, w której zawodnik najeżdża motocyklem na specjalną rampę, wybija się i wykonuje powietrzne ewolucje.
Cykl Red Bull X-Fighters odbywa się od 2001 roku. Tegoroczny obejmuje sześć eliminacji, z których przedostatnia odbędzie się w Warszawie. Pozostałe zostaną rozegrane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (15 kwietnia), Brazylii (28 maja), Włoszech (25 czerwca), Hiszpanii (15 lipca) i Australii (17 września).
Stadion X-lecia został oddany do użytku 22 lipca 1955 roku, po zaledwie jedenastu miesiącach budowy. Rozgrywano tu m.in. zawody lekkoatletyczne i międzynarodowe mecze piłkarskie. Przed zawodami motocrossowymi ostatnia wielka impreza sportowa odbyła się tu wiosną 1983 roku - w meczu piłkarskim Polska zremisowała z Finlandią 1:1.
Wznoszony w jego miejsce Stadion Narodowy będzie jedną z aren piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Oficjalnie zostanie oddany do użytku 22 lipca, a na futbolową inaugurację planowany jest towarzyski mecz z Niemcami.