Współzałożyciel Google, Larry Page przejmuje bieżące kierownictwo w firmie od dotychczasowego dyrektora wykonawczego, Erica Schmidta, pod którego rządami spółka przekształciła się z ząbkującego przedsięwzięcia z zaledwie 200 pracownikami w najpopularniejszą na świecie wyszukiwarkę internetową z obrotami rzędu 29 mld dolarów rocznie.

“Larry jest gotowy” – powiedział na konferencji prasowej Schmidt, który zostaje w firmie jako prezes ds. wykonawczych – “Najwyższy czas, aby i on miał swój udział w prowadzeniu firmy”. Page przejmuje bieżące kierownictwo w Google od 4 kwietnia – pisze agencja Bloomberg.

Współzałożyciel Google nigdy nie kierował firmą notowaną na giełdzie. Będzie teraz nadzorował 24 tys. podwładnych, ale przede wszystkim musi stawić czoła coraz bardziej zaciętej konkurencji ze strony Facebooka. Największy na świecie portal społecznościowy zdołał już skupić wokół siebie ponad pół miliarda użytkowników na całym świecie.

Jak podkreśla Whit Andrews, analityk z firmy Gartner, rywalizowanie z siecią społecznościową o przyciągniecie uwagi internautów wymaga nowych technologii, całkowicie odmiennych od tych, jakie stosuje się w wyszukiwarce.

Sergey Brin, inny współzałożyciel Google ma się skoncentrować na strategicznych projektach, głównie nowych produktów. Page i Brin spotkali się na Stanford University w 1995 roku i w już w rok później rozpoczęli prace nad wyszukiwarką. Owoc ich zabiegów ujrzał światło dzienne w 1998 roku w kalifornijskim garażu w Menlo Park.

Page i Brin ściągnęli do firmy Schmidta na stanowisko prezesa w 2001 roku. W rok później został on dyrektorem wykonawczym Google.Przed pracą w Google, Schmidt był prezesem i dyrektorem wykonawczym Novell, znanego producenta oprogramowania komputerowego.

Komentując zmiany na szczycie firmy dla swoich 225 tys. zwolenników na Twitterze, Schmidt oświadczył: “Codzienny monitoring dorosłej osoby nie jest już więcej konieczny”.