Włoska prasa z zadowoleniem i ulgą przyjęła porozumienie w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy, zawarte na unijnym szczycie w Brukseli. W komentarzach w piątek podkreśla się, że doszło do „politycznego przełomu” i przełamania impasu wokół groźby weta ze strony Polski i Węgier.

Dziennik „Corriere della Sera” ogłasza: „Polska i Węgry zdjęły weto” wobec powiązania wypłaty środków z praworządnością, dzięki czemu zapalono zielone światło dla funduszu odbudowy, w ramach którego Włochy mają otrzymać 209 miliardów euro.

Największa włoska gazeta zaznacza, że kanclerz Niemiec Angela Merkel jest „prawdziwą autorką kompromisu”, bo to jej mediacje z premierem Węgier Viktorem Orbanem i szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim „odblokowały sytuację”.

“I to także zasługą kanclerz, wspieranej przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, jest lipcowa zgoda na największy pakiet pomocowy w historii Unii” - wskazuje mediolańska gazeta. Jak stwierdza, udało się uchwalić wieloletni budżet i związany z nim fundusz odbudowy, który był w jej ocenie “zakładnikiem Węgier i Polski”.

Zgoda w Brukseli, podkreśla się w artykule, ma fundamentalne znaczenie dla Włoch, o czym przekonany jest premier Giuseppe Conte. “Porozumienie stanowi także polityczny przełom dla UE” - dodaje dziennik cytując słowa Macrona o “historycznym europejskim planie ożywienia”.

Według dziennika "La Verita" Polska i Węgry "wygrały stawiając weto", a liderzy obu krajów zdołali "znieść szantaż" w sprawie praworządności.

„Il Giornale” pisząc o „białym dymie” w Brukseli stwierdza, że weto Polski i Węgier „zniknęło jak śnieg na słońcu”. Jak zaznacza, kompromis „opóźnia co najmniej o półtora roku działanie procedury, która może doprowadzić do zatrzymania funduszy”.

“La Repubblica” przypomina, że Włochy będą pierwszym beneficjentem tego największego planu finansowego w historii Unii i pisze o “entuzjazmie w Brukseli” z powodu porozumienia.

Przywołując słowa premiera Conte o tym, że teraz “trzeba się tylko spieszyć”, by wcielić ten plan w życie, rzymski dziennik ostrzega, że “nie będzie to łatwe”. To dlatego, jak zaznacza, że w koalicji w Rzymie toczą się poważne spory o sposób zarządzania środkami z funduszu odbudowy przez grupę zadaniową, jaka ma się tym zajmować.

“Konflikt w rządzie na tym tle dopiero się zaczął” - dodaje. Przypomina, że minister zdrowia Roberto Speranza będzie domagał się większych środków niż 9 miliardów euro, jakie ma otrzymać z tej puli. Padają też głosy o konieczności “demokratycznej kontroli” nad dystrybucją tych funduszy.

Rzymski dziennik odnotowuje, że w związku z tym sporem UE apeluje do władz w Rzymie, by szybko opracowały plan zarządzania tą rekordowo wysoką sumą.

“Unia się ruszyła, teraz kolej na nas” - pisze „La Stampa” i podkreśla, że na szczycie znaleziono niezbędny kompromis, który „ochrzcił plan ożywienia”, a Europejski Bank Centralny „ładuje z determinacją bazukę, by sfinansować publiczne zadłużenie i zapobiec niebezpiecznemu, kontynentalnemu kryzysowi płynności finansowej”.

O polemikach wokół sposobu zarządzania oczekiwanymi środkami pisze też „Il Mattino” zwracając uwagę na to, że z UE popłynie rekordowa pomoc, ale we Włoszech trwa kłótnia na tym tle.

"Avvenire" ocenia, że weto Polski i Węgier wobec unijnego planu byłoby działaniem "samookaleczającym się", bo oba kraje są wśród największych beneficjentów środków z UE.

Według komentatora gazety "Unia, która osiągnęła kolejny wymęczony kompromis po długich rokowaniach, groźbach weta i rozdzierających podziałach jest w rzeczywistości silniejsza niż się wydaje".

"Libero" relacjonuje, że kanclerz Merkel dzięki sile pertraktacji i mediacji "zdołała złamać opór Węgier i Polski i uzyskać jednomyślność" państw członkowskich w sprawie budżetu i środków na odbudowę. Krytykuje następnie premiera Conte za to, że "nie ma w ręku" planu wykorzystania tych funduszy.