Arcybiskup San Francisco Salvadore Cordileone potępił uczestników demonstracji antyrasistowskich za obalenie pomnika Junipero Serry, misjonarza i inkwizytora, który założył pierwsze misje katolickie w Kalifornii, a który jednak był krytykowany za brutalność wobec Indian - podaje w niedzielę AP.

"Narodowy ruch, który ma na celu zagojenie ran i naprawienie niesprawiedliwości rasizmu i brutalności policji w naszym kraju, został uprowadzony przez niektórych (ludzi) i zamieniony w ruch agresji, grabieży i wandalizmu" - napisał Cordileone w oświadczeniu wydanym w sobotę.

Serra założył dziewięć pierwszych misji katolickich w Kalifornii; pamięć o jego przemoc i brutalnym karaniu Indian sprawiła, że jego pomnik był wielokrotnie dewastowany już wcześniej. Indianie oskarżają go również o niszczenie ich plemion i ich kultury - pisze Associated Press.

W ostatnich dniach podczas protestów, wywołanych zabiciem George'a Floyda, w USA obalono lub zdewastowano kilkanaście pomników.

W Portland demonstranci obalili i pokryli napisami pomnik Jerzego Waszyngtona, pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych; niszczono także m.in. pomniki Krzysztofa Kolumba, prezydentów Ulyssesa Granta i Thomasa Jeffersona.

Pomniki europejskich zdobywców, postaci z czasów kolonialnych i postaci posądzanych o rasizm są dewastowane i obalane w Stanach Zjednoczonych oraz w niektórych innych krajach świata na fali protestów przeciw niesprawiedliwości na tle rasowym w następstwie brutalnego uduszenia czarnoskórego George'a Floyda przez białego policjanta podczas interwencji w Minneapolis 25 maja.

W Portland w pierwszej połowie czerwca obalono pomnik Jeffersona, trzeciego w historii prezydenta USA. Wzburzenie demonstrantów - podobnie jak w przypadku Waszyngtona - wywołał fakt, że miał on niewolników. Celem ataków były w USA także pomniki Kolumba, w Bostonie jednemu z takich posągów ucięto głowę.