Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Czech Andrej Babisz zapowiedzieli, że Grupa Wyszehradzka będzie prowadzić konsultacje z premierem Borisem Johnsonem ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Na środowym spotkaniu w Warszawie byli zgodni, że trzeba uniknąć "twardego" Brexitu.

W środę w Warszawie były prowadzone polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe, w których uczestniczyli premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Czech Andrej Babisz. Obaj politycy zapowiedzieli, że Grupa Wyszehradzka będzie przekonywać premiera Johnsona do uniknięcia "twardego" Brexitu.

"Mamy dwa miesiące, żeby negocjować. Poszczególne państwa członkowskie może poświecą temu więcej uwagi niż dotychczas. Dlatego w ramach Grupy Wyszehradzkiej umawialiśmy się, że zaprosimy premiera Johnsona do Pragi i umówimy z nim ten temat" - zapowiedział Morawiecki.

"Polska i Republika Czeska za każdym razem, kiedy odbywa się dyskusja na Radzie Europejskiej optują za tym, żeby wyjście Wielkiej Brytanii odbywało się w sposób możliwie bezkolizyjny i łagodny" - podkreślił premier.

Morawiecki zaznaczył, że może to się wydarzyć tylko wtedy, "kiedy będzie umowa, która określi relacje handlowe związane z respektowaniem wzajemnie wszystkich wcześniejszych zobowiązań, łącznie z zobowiązaniami finansowymi Wielkiej Brytanii w kontekście realizacji różnych projektów obecnej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej".

Babisz i Morawiecki podkreślili też potrzebę prowadzenia rozmów z Wielką Brytanią i wyrazili nadzieję na uniknięcie "twardego" Brexitu, czyli opuszczenia Unii Europejskiej bez uzgodnionego wspólnego stanowiska.

"Musimy myśleć o tym, do czego dojdzie, jak będzie "twardy" Brexit" - mówił prezydent Czech.

"Jestem dobrej myśli. Sądzę, że albo się porozumiemy albo jest szansa na przesunięcie tego terminu" - dodał Morawiecki.