Wniosek PO i Nowoczesnej o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego nie ma najmniejszych szans; opozycja zaplanowała sobie, że na każdym posiedzeniu będzie składać wniosek o czyjeś odwołanie - powiedziała PAP wicemarszałek Sejmu, rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Politycy PO i Nowoczesnej poinformowali w czwartek, że złożą wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego za odrzucenie wniosku Platformy o informację bieżącą w sprawie konsekwencji nałożenia na Polskę kar w związku z art 7.

"Opozycja zaplanowała sobie, że na każdym posiedzeniu będzie składać wniosek o czyjeś odwołanie" - powiedziała PAP Mazurek.

"Ten wniosek nie ma najmniejszych szans" - podkreśliła rzeczniczka PiS.

Sejm zdecydował w czwartek, że wysłucha na obecnym posiedzeniu informacji w sprawie środków z UE przyznanych Ministerstwu Zdrowia na lata 2014-2020; odrzucił jednocześnie wniosek PO o informację ws. konsekwencji nałożenia na Polskę kar w związku z art 7.

W związku z odrzuceniem przez Sejm wniosku Platformy, posłowie PO i Nowoczesnej poinformowali, że złożą wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Ich zdaniem, Kuchciński "złamał świętą zasadę", według której kluby opozycyjne - kiedy przychodziła ich kolej - mają prawo żądać informacji na każdy temat, także najbardziej niewygodny dla rządu.

Po głosowaniu głos zabrał lider PO Grzegorz Schetyna. "Chciałem, by pan wiedział, panie marszałku, że to, co pan zrobił dzisiaj, jest złamaniem demokracji parlamentarnej, jest skandalem i hańbą. Złamał pan święte prawo opozycji, które było świętym od 1989 r. do 14 czerwca 2018 r. Nie zakrzyczycie praworządności, demokracji parlamentarnej i zwykłej przyzwoitości i uczciwości; złamaliście prawa mniejszości, opozycji, chcę panu powiedzieć, że prawo do informacji jest zasadą, którą wszyscy marszałkowie od 89 r. na trwale utrzymywali" - powiedział Schetyna, zwracając się do marszałka Sejmu.

Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka zapewnił w rozmowie z PAP, że wyboru informacji bieżącej dokonano w 100 proc. zgodnie z Regulaminem Sejmu. "Rozstrzygnięto o tym podczas głosowania w Sali Plenarnej - posłowie wybrali jedną z dwóch konkurencyjnych propozycji. Jest to zatem pełne odwzorowanie procedury opisanej w art. 194" - powiedział PAP Grzegrzółka.

Regulamin Sejmu zakłada, że Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, ustala, która ze zgłoszonych propozycji informacji zostaje uwzględniona i rozpatrzona na posiedzeniu Izby. W przypadku braku jednolitej opinii Konwentu Seniorów w sprawie, o wyborze informacji rozstrzyga Sejm, po przedstawieniu sprawy przez Marszałka Sejmu.