Szczyt UE-Bałkany Zachodnie odbędzie się w Sofii w czwartek. W środę unijni przywódcy spotkają się w stolicy Bułgarii na kolacji, by rozmawiać m.in. o wycofaniu się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem, o kwestiach handlowych oraz wydarzeniach w Gazie w związku przeniesieniem ambasady USA do Jerozolimy
W czwartek unijni liderzy będą rozmawiać o perspektywie rozszerzenia UE o państwa Bałkanów Zachodnich. Będzie to tzw. szczyt inicjatywy brdeńsko-briońskiej, regionalnego spotkania, na które zaproszeni zostali przywódcy państw Bałkanów Zachodnich (Serbii, Czarnogóry, BiH, Albanii, Macedonii i Kosowa), jak również prezydenci Chorwacji i Słowenii.
Celem szczytu w Sofii, którego gospodarzem będzie premier Bułgarii Bojko Borisow, będzie umacnianie więzi w dziedzinie infrastruktury i digitalizacji, ale także współpraca na płaszczyźnie walki z terroryzmem oraz kryzysem imigracyjnym w relacjach geopolitycznych.
"Dla Polski polityka rozszerzenia UE ma wymiar strategiczny – podkreślamy jej znaczenie dla bezpieczeństwa oraz pozytywny wpływ na rozwój gospodarczy UE i państw kandydujących. Szczyt powinien nadać nową dynamikę dla perspektywy europejskiej Bałkanom Zachodnim oraz wzmocnić wymiar poparcia społecznego dla procesu rozszerzenia" - powiedział PAP Szymański.
Podkreślił, że Polska aktywnie włącza się w ten proces, m.in. poprzez "ambitną agendę szczytu w ramach Procesu Berlińskiego w Polsce w 2019 r".
"Mamy na Bałkanach do czynienia ze strategiczną konkurencją licznych państw trzecich, w tym Rosji. Dlatego UE w swoim najlepszym interesie gospodarczym i bezpieczeństwa, powinna być tam aktywna" - zaznaczył Szymański.
Wiceszef MSZ zapewnił też, że Polska jest aktywnym orędownikiem rozwoju Jednolitego Rynku Cyfrowego. "W szczególności liczymy na osiągnięcie postępów w takich obszarach jak: swobodny przepływ danych nieosobowych, rozwój sieci 5G, sztuczna inteligencja oraz cyberbezpieczeństwo. W tym kontekście zwracamy szczególną uwagę na kwestię zapewniania wysokiego poziomu ochrony danych osobowych. Cenną lekcją na przyszłość jest przypadek +Cambridge Analytica+" - podkreślił Szymański.
"Uważamy za niezbędne i pilne opodatkowanie podmiotów z sektora gospodarki cyfrowej. Opowiadamy się za wprowadzeniem rozwiązań na poziomie globalnym. Prace na poziomie UE powinny toczyć się równolegle" - ocenił.
Odnosząc się do stanu prac nad reformą Wspólnego Europejskiego Systemu Azylowego (WESA) - Szymański powiedział, że Polska podkreśla potrzebę kontynuowania dyskusji w celu zapewnienia właściwej równowagi między zasadami odpowiedzialności i solidarności.
"Sprzeciwiamy się koncepcji obowiązkowych i automatycznych mechanizmów alokacji. Przyszłe rozwiązania muszą być akceptowalne dla wszystkich państw członkowskich, a forma wsparcia powinna pozostać w pełni dobrowolna na każdym etapie proponowanych działań. Kluczem do stworzenia trwałych rozwiązań jest wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych i działania w państwach trzecich" - zaznaczył wiceszef MSZ.
Szymański poinformował ponadto, że Polska popiera działania KE zmierzające do całkowitego wykluczenia UE z amerykańskich ceł na stal i aluminium. Podkreślił, że ważne jest poszukiwanie kompromisu z USA, aby nie eskalować napięć handlowych. "Ostrożnie podchodzimy do ewentualnego porozumienia z USA ograniczonego do ceł w wybranych sektorach. Takie rozwiązanie może okazać się niekorzystne dla UE, podobnie jak wcześniejsza koncepcja określana jako +TTIP light+" - ocenił Szymański.
Według niego, UE powinna zachować możliwość rekompensowania ewentualnych strat w przypadku wprowadzenia ceł przez USA. Szymański zaznaczył, że Polska popiera rozpoczęcie postępowania ochronnego przed nadmiernym importem stali i aluminium na rynek europejski z krajów trzecich i dostrzega potrzebę wypracowania wspólnego stanowiska UE w sprawie negocjacji handlowych między USA a Chinami, a także kontynuowania rozmów z USA w sprawie WTO (w szczególności reformy systemu rozwiązywania sporów).
Szymański poruszył też temat Iranu. Podkreślił, że Polska opowiada się za kontynuacją wdrażania porozumienia nuklearnego z Iranem, wskazując na jego wagę dla stabilności regionalnej i bezpieczeństwa międzynarodowego. "W pełni popieramy politykę zaangażowania i dialogu. Jako niestały członek RB ONZ (i obecny przewodniczący pracom Rady), aktywnie działamy na rzecz powstrzymania proliferacji broni jądrowej. Pomimo różnic wobec (porozumienia nuklearnego) JCPOA - USA i UE kierują się tym samym celem tj. pokojowym charakterem irańskiego programu jądrowego" - zaznaczył Szymański.
Celem zawartego w lipcu 2015 roku porozumienia między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem jest ograniczenie irańskiego programu nuklearnego w zamian za stopniowe znoszenie sankcji.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział 8 maja, że wycofuje swój kraj z umowy i nakłada ponownie na Iran sankcje gospodarcze, które mogą objąć również inne kraje, prowadzące interesy z Teheranem. Przed ogłoszeniem tej decyzji przedstawiciele rządów Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec starali się odwieść Trumpa od planu wycofania USA z układu.