Liczymy, że dialog KE z polskim rządem zakończy się kompromisem, który pozwoli przeprowadzić reformę sądownictwa w sposób konsekwentny oraz pozwoli Europie zająć się stojącymi przed nią problemami - mówił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski po spotkaniu z wiceszefem KE Fransem Timmermansem.

W poniedziałek z wiceszefem KE Fransem Timmermansem spotkali się szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski i wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Rozmowa dotyczyła praworządności w Polsce oraz reformy sądownictwa.

Szczerski podkreślił po spotkaniu, że reforma sądownictwa "jest wewnętrzną sprawą Polski, kształt tej reformy jest wewnętrzną sprawą polskiego państwa". "Jest to reforma dotycząca ustroju polskiego państwa, tym samym jest kwestią decyzji instytucji polskiego państwa, w jaki sposób ta reforma będzie przeprowadzona, jaki będzie jej kształt" - mówił minister.

"Przekazaliśmy też przekonanie, że liczymy na to, że ten dialog KE z polskim rządem w ramach procedury art. 7. zakończy się kompromisem, który pozwoli polską reformę przeprowadzić w sposób spokojny i konsekwentny, a jednocześnie pozwoli też Europie zająć się wspólnie z Polską problemami, które przed Europą dzisiaj stoją" - powiedział szef gabinetu prezydenta.

Według Szczerskiego "atmosfera sprzyja, że kompromis (pomiędzy Polską a Unią Europejską - PAP) jest do osiągnięcia". "To jest bardzo ważne, że mamy dzisiaj taki sygnał" - oświadczył minister. Według niego, taki kompromis umożliwi przeprowadzenie w Polsce reformy wymiaru sprawiedliwości "w sposób spokojny, konsekwentny i w całości". Jak zaznaczył dzięki takiemu kompromisowi, także Europa "uzyska zdolność do stawiania czoła wyzwaniom, które przed nią dzisiaj stoją".

Zdaniem prezydenckiego ministra, dotychczasowe działania UE wobec Polski "obciążają politycznie całą konstrukcję europejską i nie służą dynamice polityki europejskiej".

Szczerski zaznaczył, że rozmowa z Timmermansem była "dyskusją o szczegółach, o interpretacjach, o rozumieniu przepisów, a nie o tym, by w ogóle dyskutować o sensie reformy (sądownictwa). "Bo chcemy powiedzieć jasno: reformy przeprowadzimy, kompromis wesprzemy. Takie stanowisko przedstawiliśmy dzisiaj tutaj, w Pałacu Prezydenckim: jesteśmy gotowi wesprzeć kompromis KE z polskim rządem, natomiast reforma wymiaru sprawiedliwości zostanie przeprowadzona zgodnie z harmonogramem, jaki nakreśliły ustawy prezydenckie" - powiedział.

Wyraził przekonanie, że porozumienie między polskim rządem a KE jest możliwe "przy zachowaniu otwartości na argumenty, interpretacje, na wyjaśnienia sytuacji". "Naprawdę nie jesteśmy daleko i myślę, że ciche prace najbliższych tygodni pozwolą nam rzeczywiście tę sprawę zamknąć" - ocenił minister. Podkreślił, że istnieje "ze strony Pałacu Prezydenckiego gotowość wsparcia kompromisu".

Paweł Mucha poinformował, że przedmiotem szczególnego zainteresowania Fransa Timmermansa była problematyka skargi nadzwyczajnej. Możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat wprowadza ustawa o SN.

Wiceszef Kancelarii dodał, że w rozmowie z Timmermansem wskazał, że skarga nadzwyczajna jest ważna nie tylko jako dodatkowe narzędzie w polskim prawie, ale też ma stanowić ułatwienie w wykonywaniu wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Według ministra ułatwi ona ich wdrażanie w sytuacji spraw z zakresu prawa cywilnego, dotyczących kwestii uregulowanych Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Według Muchy ta kwestia "spotkała się z dużym zainteresowaniem pana przewodniczącego Timmermansa", który - jak mówił prezydencki minister - "był bardzo zainteresowany , by w tym zakresie pewne informacje dodatkowe uzyskać".

Minister poinformował też, że wśród tematów rozmowy była sprawa wieku emerytalnego sędziów. Jak podkreślił wyrównanie tego wieku do 65 lat dla kobiet i mężczyzn jest "krokiem ku rozwiązaniu problemu, który zgłaszała KE". Mucha zaznaczył, że jednocześnie ma być zachowana w tym zawodzie możliwość przejścia kobiet w stan spoczynku w wieku 60 lat, jeśli złożą stosowne oświadczenie.

Pytany, czy dobrym krokiem do kompromisu z KE nie byłoby wstrzymanie przepisów, które wprowadza reforma sądownictwa, do czasu osiągnięcia porozumienia, Mucha powiedział, że nie da się wstrzymać obowiązującego w Polsce prawa, a Frans Timmermans tego rodzaju oczekiwań nie formułował.

Na pytanie, czy w czasie rozmowy z Timmermansem była mowa o "odblokowaniu SN", Mucha ocenił, że nie widzi tu blokady poza "niezrozumiałą sytuacją nie wykonywania obowiązku prawnego" przez I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf, która dotąd nie zwołała pierwszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa.