Sąd w Petersburgu nakazał likwidację związku zawodowego Stowarzyszenie Robotnicze, który w 2007 roku organizował duże strajki w zakładach samochodowych Forda w Rosji. Według sądu, związek prowadził działalność polityczną i otrzymywał fundusze z zagranicy.

O decyzji, która zapadła w środę, poinformowało w czwartek radio Echo Moskwy. Wydając ją, sąd przychylił się do wniosku prokuratury o likwidację Międzyregionalnego Związku Zawodowego Stowarzyszenie Robotnicze (MPRA).

Prokuratura argumentowała, że MPRA prowadził działalność polityczną i otrzymywał fundusze z zagranicy, co odpowiada kryteriom uznania organizacji za tzw. zagranicznego agenta. Za działalność polityczną uznano wspieranie przez Stowarzyszenie Robotnicze kierowców tirów protestujących przeciwko systemowi opłat drogowych Płaton.

Adwokat Paweł Czykow z organizacji AGORA broniącej praw człowieka zwrócił uwagę, że po raz pierwszy sądownie zlikwidowany został duży związek zawodowy. MPRA w ostatnim czasie zrzeszał robotników z ponad 16 fabryk samochodów w 40 regionach Rosji. Związek należał do ogólnorosyjskiej Konfederacji Pracy i do globalnego związku pracowników przemysłu IndustriALL.

Prokuratura zarzuciła MPRA właśnie otrzymanie funduszy z IndustriALL w wysokości ponad 32 mln rubli (ponad 560 tys. USD). Według przedstawicieli związku był to zwrot środków na mocy umowy między MPRA i IndustriALL o szkoleniu aktywistów. Przedstawiciel Konfederacji Pracy Oleg Babicz tłumaczył w sądzie, że chodzi o rozpowszechnioną praktykę polegającą na tym, że lokalne związki zawodowe przekazują strukturom międzynarodowym część składek członkowskich, a otrzymują dofinansowanie programów szkoleniowych.

Stowarzyszenie Robotnicze zarejestrowali w 2006 roku przedstawiciele związków zawodowych zakładów Forda we Wsiewołożsku w obwodzie leningradzkim i zakładów AwtoWAZ w obwodzie samarskim. Organizacja zdobyła rozgłos po strajku w zakładach Forda w 2007 roku. W ostatnim czasie MPRA nie organizował dużych akcji i zrzeszał około 3 tys. osób.

Jak zapowiedział szef związku Aleksiej Etmanow, MPRA będzie się odwoływać od decyzji o likwidacji do Sądu Najwyższego.

Prowadzenie działalności politycznej i otrzymywanie funduszy z zagranicy to kryteria, na mocy których organizacja pozarządowa w Rosji może być uznana za "pełniącą funkcję zagranicznego agenta". Decyduje o tym ministerstwo sprawiedliwości. W przypadku MPRA taka decyzja nie zapadła, jednak nawet uznanie za "zagranicznego agenta" nie oznacza automatycznie likwidacji organizacji.