Przeprowadzona w niedzielę przez Koreę Północną szósta próba atomowa to czyn "godny pożałowania", a rozwijany przez tamtejszy reżim program nuklearny nadal stanowi "poważne zagrożenie" - oświadczył szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Yukiya Amano.

Dyrektor generalny ONZ-owskiej agencji zaapelował o "wdrożenie wszystkich ważnych w tym kontekście postanowień" i zapewnił, że MAEA "bacznie śledzi prace w ramach programu atomowego Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD)".

Komisja Przygotowawcza ds. Całkowitego Zakazu Prób Jądrowych (CTBTO) podała, że towarzysząca próbie atomowa eksplozja była potężniejsza niż pięć poprzednich oraz że doszło do niej w miejscu, w którym przeprowadzono wcześniejsze testy.

"Jeśli potwierdzą się doniesienia (o kolejnej próbie jądrowej), to będzie to sygnał, że program atomowy KRLD rozwija się bardzo szybko" - ocenił szef CTBTO Lassina Zerbo.

"Mam szczerą nadzieję, że posłuży to jako pobudka dla społeczności międzynarodowej w sprawie zdelegalizowania wszelkich prób jądrowych poprzez wprowadzenie w życie CTBT (Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób z Bronią Jądrową - PAP) - dodał.

Komisja Przygotowawcza monitoruje status traktatu oraz prowadzi przygotowania do jego efektywnego wdrożenia, planuje też utworzenie światowego systemu monitoringu i weryfikacji jego stosowania. Jednak CTBT może wejść w życie dopiero po ratyfikowaniu przez wszystkie kraje z zaawansowaną technologią atomową. Ratyfikacji nie przeprowadziły dotąd: Chiny, Egipt, Korea Północna, Indie, Iran, Izrael, Pakistan i USA.

Media w Pjongjangu podały w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się przeprowadzona przez Koreę Północną próba z użyciem bomby wodorowej przeznaczonej do montażu na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM).