Sąd dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi Sądu Okręgowego w Szczecinie – Wiesławy B.-M., która miała dopuścić się oszustwa. Kobieta w jednym z hipermarketów przeklejała metki z ceną na sprzedawane przewodniki.

Wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędzi do odpowiedzialności karnej został złożony przez prokuratora Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

Biuro prasowe PK zwraca uwagę, że wniosek złożony został po upływie niespełna miesiąca od zdarzenia. "W tym czasie prokurator zgromadził obszerny materiał dowodowy, który dostatecznie uzasadnia popełnienie przestępstwa przez sędzię Wiesławę B.-M." - napisano w komunikacie.

Prokurator Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej zamierza ogłosić sędzi zarzut oszustwa, do którego miało dojść pod koniec czerwca tego roku na terenie jednego z hipermarketów pod Szczecinem. Zarzut związany jest z przeklejeniem przez kobietę cen na trzy przewodniki - z 14,99, obniżonych już w promocji z 24,99 zł, na 4,99 zł. Z trzema egzemplarzami z przeklejonymi niższymi cenami poszła do kasy. Została zatrzymana przez ochronę sklepu, która wezwała policję. Tym samym doprowadziła hipermarket do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 30 złotych.

Według PK przechodząc za linię kas i płacąc za zakupione towary niższą cenę, sędzia działała na szkodę pokrzywdzonego hipermarketu.

W ocenie prokuratora, a także orzekającego w sprawie sądu dyscyplinarnego, w sprawie tej zaistniało dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez sędzię Wiesławę B.-M. przestępstwa. Zarówno prokurator, jak i sąd dyscyplinarny podkreślili, że zachowanie sędzi "nosiło cechy dużej zuchwałości i znacznego nasilenia złej woli".

"Sędzia, jako osoba legitymująca się wykształceniem prawniczym, dopuszczając się przeklejenia cen na trzech przewodnikach turystycznych i w ten sposób zaniżając ich wartość, niewątpliwie musiała mieć świadomość realizacji znamion przestępstwa oszustwa. Od osoby sprawującej urząd sędziego, która winna się cechować przymiotem nieskazitelnego charakteru, można oczekiwać, iż jej zachowanie będzie nienaganne" - napisano w komunikacie.

PK wyjaśnia, że skierowanie przez nią wniosku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi było konieczne, by wykonać czynności procesowe z jej udziałem, w tym by ogłosić jej zarzuty.

Zgodnie z art. 80 ustawy z 27 lipca 2001 roku – Prawo o ustroju sądów powszechnych sędzia nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Jednocześnie art. 13 kodeksu postępowania karnego nakłada na prokuratora obowiązek uzyskania takiego zezwolenia. Bez tego, zgodnie z obowiązującymi przepisami, niedopuszczalne jest pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.

Początkowo wniosek o zgodę na pociągniecie do odpowiedzialności karnej sędzi Wiesławy B.-M. z Sądu Okręgowego w Szczecinie wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej wysłał Sądowi Apelacyjnemu w Szczecinie. Jednak - jak się dowiedziała PAP w łódzkim sądzie apelacyjnym -decyzją pierwszego prezesa Sądu Najwyższego sprawa trafiła do Łodzi.

Od decyzji SA stronie niezadowolonej przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego. (PAP)