Dobrze, że PiS korzysta z naszego pomysłu; mam nadzieję, że będziemy go realizować wspólnie dla dobra polskich dzieci i będzie można wprowadzić darmowy posiłek do szkoły - podkreślił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do doniesień medialnych o planach MEN.

W środę na konferencji prasowej w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że darmowy ciepły posiłek dla każdego ucznia to jedna z propozycji reformy edukacji przedstawionej przez PSL. Zdaniem ludowców, posiłki w szkołach, powinny być finansowane przez państwo uczniom niezależnie od ich statusu materialnego.

"Polityka rodzinna jest najważniejsza" - mówił szef PSL. Zaznaczył, że styl życia, w jaki sposób się odżywiamy i czy jesteśmy aktywni, to jeden z podstawowych czynników decydujących o zdrowiu, a kultura wspólnego jedzenia ma duże znaczenie podczas pobytu w szkole.

"Dobrze, że PiS korzysta z tego naszego pomysłu, mam nadzieję, że będziemy go realizować wspólnie dla dobra polskich dzieci i będzie można wprowadzić darmowy posiłek do szkoły" - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Apelował też o wprowadzenie zasady złotówka za złotówkę do programu Rodzina 500 Plus. "W imieniu rodziców żądamy wprowadzenia zasady złotówka za złotówkę. Nie może być tak, że osoba zarabiająca 20, czy 50 tys. zł miesięcznie, dostaje 500 zł na dziecko, a nie dostaje matka samotnie wychowująca, która zarabia 2000 zł +na rękę+" - mówił Kosiniak-Kamysz. "To jest niedopuszczane, z tym trzeba skończyć. 400 tys. rodzin oczekuje wsparcia" - dodał.

PSL chce wprowadzenia do programu "500 plus" zasady "złotówka za złotówkę". Miałaby ona sprawić, że przekroczenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia nie będzie automatycznie oznaczało jego utraty.

W ramach programu "Rodzina 500 plus", który funkcjonuje od kwietnia ub.r., świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł rodzice otrzymują, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci, do ukończenia przez nie 18. roku życia. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko.