Od stycznia z uprawnienia tego będzie mógł skorzystać również wtedy, gdy spełni żądania z tytułu rękojmi ze strony jednoosobowego przedsiębiorcy, który nabył rzecz w zakresie czynności niehandlowych. Niestety nie gwarantuje to jednak pełnego pokrycia szkody.

Styczniowa nowelizacja kodeksu cywilnego nakazuje stosowanie do przedsiębiorcy jednoosobowego w zakresie jego czynności o charakterze niezawodowym także art. 5761–5764 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.). Są to przepisy regulujące roszczenia sprzedawcy do poprzedniego sprzedawcy w związku z wadliwością rzeczy sprzedanej. Podkreślenia wszakże wymaga, że powyższe regulacje będą stosowane jedynie w zakresie dotyczącym dotychczas konsumentów. W praktyce zatem przedsiębiorca jednoosobowy – w zależności od okoliczności konkretnego przypadku – będzie stosował art. 5761–5764 k.c. na jeden z dwóch sposobów:
1) w zakresie, w jakim dana umowa nie będzie miała dla niego charakteru zawodowego, stosować będzie przedmiotowe regulacje jako kupujący-konsument, przykład 1

przykład 1

Kolejność roszczeń
Krawiec kupuje w sieci sklepów komputer do prowadzenia korespondencji z klientami i wystawiania faktur. Sieć sklepów nabyła zaś partię komputerów u ich dystrybutora na rynek polski, który to uprzednio zakupił je od importera. Okazuje się, że komputer ma wadę fizyczną, w związku z czym krawiec korzysta w tym przypadku z uprawnień konsumenckich. Jeżeli sieć sklepów poniesie koszty związane z wymianą lub naprawą sprzętu bądź odszkodowaniem dla kupującego, to będzie mogła wystąpić o ich zwrot do dystrybutora, a ten zaś do importera.

przykład 2

Towar objęty ofertą
Przedsiębiorca prowadzi sklep z odzieżą, tę zaś kupuje w hurtowni odzieżowej pod Łodzią. Jeżeli jego klient zgłosi wadę fizyczną produktu i zażąda obniżenia ceny, a przedsiębiorca uzna takie żądanie za zasadne, to będzie mógł wystąpić z regresem do hurtownika.
2) jeżeli zaś będzie występować jako profesjonalny sprzedawca oferujący towar konsumentom, to przepisy te stosować będzie z pozycji przedsiębiorcy-sprzedawcy. przykład 2
Przedmiotem zainteresowania niniejszego poradnika jest wyłącznie pierwsza z sytuacji. Jednak przedsiębiorca jednoosobowy, który znajduje się w drugiej sytuacji, będzie mógł stosować omówione reguły analogicznie do sprzedaży na rzecz swoich klientów będących konsumentami.

Ius cogens

O dużym znaczeniu art. 5761–art. 5763 k.c. świadczy również to, że stanowią one normy bezwzględnie obowiązujące (łac. ius cogens), których zmiana lub wyłączenie w umowie jest zakazane. Zatem skutkiem zawarcia w umowie postanowienia wyłączającego albo chociażby ograniczającego odpowiedzialność regresową będzie jego nieważność z mocy prawa. Co do zasady umowa w pozostałym zakresie będzie nadal wiązać strony, chyba że z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością umowa nie zostałaby zawarta (zob. art. 58 k.c.). przykład 3

przykład 3

Nieważność całej umowy
Sprzedawca uzależnił sprzedaż danego towaru od wprowadzenia do umowy klauzuli wyłączającej jego odpowiedzialność zwrotną. W takim wypadku cała umowa zostałaby uznana za nieważną. To zaś prowadziłoby do konieczności rozliczenia się stron według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (zob. art. 405 i nast. k.c.).

Między sprzedawcami

Regres między sprzedawcami polega na tym, że sprzedawca, który poniósł koszty w wyniku wykonania uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy przez konsumenta – a od 1 stycznia 2021 r. także przedsiębiorcy jednoosobowego dokonującego transakcji o charakterze niezawodowym – może żądać naprawienia poniesionej szkody:
  • od tego z poprzednich sprzedawców, wskutek którego działania lub zaniechania rzecz stała się wadliwa (np. z powodu niewłaściwego przechowywania albo transportu), a także
  • od poprzedniego sprzedawcy, który wiedząc o wadzie rzeczy, nie poinformował o niej kupującego, lub
  • od poprzedniego sprzedawcy, który sporządził instrukcję montażu i uruchomienia dołączoną do rzeczy, jeżeli wada powstała na skutek zamontowania i uruchomienia rzeczy przez konsumenta zgodnie z tą instrukcją.
Co ważne, przesłanką aktywującą roszczenie zwrotne jest zaspokojenie roszczeń nabywcy, powstałych w konkretnych okolicznościach. Chodzi o przypadek, gdy:
  • rzecz nie miała właściwości, które powinna mieć zgodnie ze swoim przeznaczeniem – np. zakupiona drukarka kolorowa drukuje wyłącznie strony w odcieniach szarości mimo załadowania także tonera z tuszami kolorowymi, lub
  • zgodnie z publicznie składanymi zapewnieniami – dana rzecz nie miała właściwości, o jakich zapewniał dostawca, np. drukarka zgodnie z reklamą miała drukować 100 stron A4 na minutę, tymczasem drukuje zaledwie kilkanaście, lub
  • została wydana w stanie niezupełnym, np. do drukarki nie załączono wszystkich akcesoriów lub kabli, stanowiących część zestawu.
Nie jest zatem wystarczające samo podniesienie żądania przez uprawnioną osobę, ale sprzedawca pragnący wystąpić z regresem do swojego poprzednika musi również wcześniej to żądanie spełnić. We wskazanych przypadkach powinien zatem naprawić drukarkę albo wymienić ją na nową, bądź wydać brakujące elementy zestawu.
Odszkodowanie, o które sprzedawca może wystąpić do swojego poprzednika, obejmuje:
  • zwrot wydatków niezbędnych w celu realizacji uprawnień konsumenta, w szczególności związanych z wymianą lub usunięciem wady rzeczy sprzedanej, jej demontażem, transportem i ponownym zamontowaniem,
  • kwotę, o którą została obniżona cena rzeczy, oraz
  • utracone korzyści, np. marżę pobieraną przez sprzedawcę.

Krok po kroku

Sprzedawca, kierując swoje roszczenie do poprzedniego sprzedawcy, np. hurtownika, dystrybutora czy importera, będzie zobligowany do wykazania wielu okoliczności. Typowe postępowanie może zatem przybrać następujący kształt:
1. Profesjonalny sprzedawca, który zakupił uprzednio towar u innego przedsiębiorcy, sprzedaje go konsumentowi albo przedsiębiorcy jednoosobowemu działającemu w ww. okolicznościach.
2. Nabywca zgłasza wadę fizyczną towaru.
3. Sprzedawca przeprowadza postępowanie reklamacyjne, w wyniku którego uznaje roszczenie nabywcy za zasadne. Sprzedawca czyni zadość temu żądaniu, np. dokonuje naprawy towaru, wymienia go na nowy, zwraca część ceny – dla sprzedawcy zamierzającego skorzystać z regresu niezwykle ważne powinno być to, aby udokumentował on wykonanie tych obowiązków rękojmianych oraz poniesione w związku z tym koszty.
4. Sprzedawca występuje z roszczeniem do swojego poprzednika i wykazuje w nim następujące okoliczności:
a) fakt sprzedaży osobie fizycznej będącej konsumentem albo przedsiębiorcą jednoosobowym zawierającym umowę w zakresie czynności niehandlowych,
b) zasadność roszczenia nabywcy z rękojmi za wady (np. drukarka kolorowa faktycznie drukuje wyłącznie w odcieniach szarości, towar wydano w stanie niekompletnym itp.),
c) wykonanie roszczeń z rękojmi oraz poniesione z tego tytułu koszty,
d) datę, w której wykonano obowiązki z rękojmi – na potrzeby przedawnienia.
5. Jeżeli poprzedni sprzedawca odmówi zaspokojenia roszczenia sprzedawcy końcowego, a pozew przeciwko niemu zostanie prawomocnie oddalony, sprzedawca końcowy może wystąpić z roszczeniem do pozostałych sprzedawców z łańcucha dostawy.
Co ważne, roszczenie sprzedawcy końcowego przedawnia się z upływem sześciu miesięcy. Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się zaś z dniem poniesienia kosztów przez sprzedawcę w wyniku wykonania uprawnień z tytułu rękojmi przez konsumenta, nie później jednak niż w dniu, w którym sprzedawca powinien wykonać swoje obowiązki wobec konsumenta. przykład 4

przykład 4

Przedłużenie terminu
Sprzedawca końcowy, nie będąc w stanie precyzyjnie ustalić, który z jego poprzedników odpowiada za daną wadę reklamowanego towaru, pozwał niewłaściwego. W tym wypadku sprzedawca będzie nadal uprawniony do wystąpienia z powództwem przeciwko innej osobie. Okres przedawnienia ulega bowiem przedłużeniu do sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się poprzedniego orzeczenia. Należy przy tym zwrócić uwagę, że przyczyną oddalenia powództwa musi być brak odpowiedzialności pozwanego (poprzedniego sprzedawcy) za powstanie odnośnej wady rzeczy. Skutek przedłużenia terminu przedawnienia nie wystąpi jednak, gdy powództwo zostanie oddalone z innych przyczyn, np. ze względu na upływ terminu przedawnienia. ©℗
W tym miejscu wyjaśnić należy, że sprzedawca – zgodnie z art. 5615 k.c. – ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji, gdy kupujący zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona. Po tym terminie, w razie braku odpowiedzi, żądanie nabywcy uznaje się za uzasadnione. Samo zaś zadośćuczynienie takiemu roszczeniu powinno nastąpić w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego (art. 561 k.c.). Innymi słowy, należy je wykonać bez zbędnej zwłoki, w zwykłym toku czynności.

Oczami nabywcy

Rozszerzenie regresu sprzedawcy końcowego na przypadki sprzedaży dokonywanej na rzecz przedsiębiorcy jednoosobowego dokonującego czynności niezawodowych stanowi pewną formę rekompensaty dla tychże sprzedawców. Skoro muszą oni tolerować roszczenia również owych przedsiębiorców jednoosobowych na mocy przepisów chroniących konsumentów, to powinni mieć także prawo do korzystania z regresu.
Możliwość powołania się przez sprzedawcę końcowego na instytucję regresu może sprawić, że będzie on z większym spokojem podchodził do reklamacji składanych przez takich przedsiębiorców-konsumentów. Wszakże, w razie uznania ich zasadności, będzie mógł domagać się odszkodowania od swoich poprzedników. Przedsiębiorca jednoosobowy zyska zaś o tyle, że warunkiem skorzystania z regresu przez sprzedawcę będzie zaspokojenie jego roszczeń wynikających z rękojmi za wady.

Co w zamian?

Instytucja roszczeń regresowych pomiędzy sprzedawcami nie obejmuje wszelkich możliwych przypadków szkód, jakie spełnienie lub zgłoszenie żądań nabywcy mogłoby spowodować. Ponadto przesłanką umożliwiającą skorzystanie z regresu jest uprzednie zaspokojenie roszczeń klienta. Samo zaś prawo sprzedawcy wynikające z omawianych przepisów ulega przedawnieniu w bardzo krótkim, sześciomiesięcznym okresie. Kolejnym utrudnieniem na drodze realizacji żądania zwrotnego jest sposób wyznaczenia dnia, od którego termin przedawnienia rozpoczyna swój bieg. Te wszystkie okoliczności sprawiają, że nawet wystąpienie z roszczeniem regresowym nie gwarantuje pełnego pokrycia szkody sprzedawcy, a niekiedy wręcz nie będzie on mógł liczyć na jakąkolwiek rekompensatę.
Te trudności nie przekreślają jednak możliwości domagania się wyrównania szkody na zasadach ogólnych prawa cywilnego. Pierwszą z nich daje odpowiedzialność kontrahenta za niewykonanie albo nienależyte wykonanie umowy. Sprzedawca może zatem opierać swoje żądanie na art. 471 i nast. k.c. Okres przedawnienia roszczeń z umowy sprzedaży zawartej pomiędzy profesjonalistami wynosi dwa lata (art. 554 k.c.). Analogicznie przedawniają się roszczenia z umowy o dzieło, która może mieć zastosowanie, gdy sprzedawca zamówił wykonanie towaru u innego przedsiębiorcy (art. 646 k.c.). Z roszczeń tych sprzedawca końcowy będzie mógł zatem skorzystać m.in. w przypadkach gdy:
  • nie zaspokoił jeszcze żądania konsumenta, chociaż jest ono zasadne,
  • roszczenie regresowe uległo przedawnieniu.
Może się również zdarzyć, że szkoda jest następstwem działania lub zaniechania osoby, której ze sprzedawcą nie łączy żaden stosunek prawny (np. firmy kurierskiej). W takim wypadku w grę wchodzić będzie odpowiedzialność za dokonanie czynu niedozwolonego (art. 415 i nast. k.c.). W zależności od okoliczności wyrządzenia szkody roszczenie o jej naprawienie ulegać będzie przedawnieniu w okresie trzech, dziesięciu albo nawet dwudziestu lat (zob. art. 4421 k.c.).