Za niespełna dwa tygodnie wszystkie firmy audytorskie, zarówno małe, jak i duże, będą musiały stosować nowe standardy kontroli jakości.

Wynika to z uchwały Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego z 15 listopada br. (nr 38/I/2022), zgodnie z którą od 1 stycznia 2023 r. zaczną obowiązywać nowe standardy. Chodzi o „Krajowy Standard Kontroli Jakości 1 – Zarządzanie jakością dla firm wykonujących badania lub przeglądy sprawozdań finansowych lub zlecenia innych usług atestacyjnych lub pokrewnych” i „Krajowy Standard Kontroli Jakości 2 – Kontrole jakości wykonania zlecenia”. Zmiany mają się też pojawić w „Krajowy Standardzie Badania 220 – Zarządzanie jakością dla badania sprawozdania finansowego”, lecz w tym przypadku wejdą one w życie częściowo od 2023 r., a reszta dopiero od 2024 r.
Nowe standardy wprowadzają zupełnie inne podejście do kontroli jakości. W praktyce ma się ono zamienić w proces zarządzania jakością, który ma być działaniem ciągłym. W związku z tym firmy audytorskie przed 1 stycznia br. będą musiały:
  • zidentyfikować cele jakości oraz ryzyka związane z działalnością firmy audytorskiej,
  • opracować scenariusze reakcji (tj. procedury) na te ryzyka.
A potem już na bieżąco kontrolować, czy wynikające z nich problemy się nie pojawią.
Według KRBR przedmiotem analizy ryzyka będą czynniki nie tylko wewnętrzne, lecz także zewnętrzne oraz ich wpływ na działalność firmy audytorskiej. Chodzi chociażby o inflację, która powoduje konieczność wprowadzenia odpowiednich zapisów do umów z klientami oraz zapewnienia szkoleń pracownikom, czy też określenia procedur postępowania przy ocenie kontynuacji działalności.
Nie ma jednak żadnej uniwersalnej recepty na wdrożenie nowych standardów. Każda firma audytorska musi podejść do tego indywidualnie i zastosować rozwiązania dostosowane do jej własnych potrzeb. Według PANA analizę celów i ryzyka, którą przedsiębiorcy dotychczas robili w głowie, muszą zapisać. Powinni w tym celu zebrać dotychczasowe problemy, z którymi biegli rewidenci się spotkali w swojej pracy, i zastanowić się, jakie działania trzeba podjąć, aby im zapobiec. W związku z tym może trzeba będzie dodać jakąś nową procedurę albo jakąś wyeliminować.
Na razie firmy audytorskie nie muszą się obawiać kontroli i kar ze strony PANA, ale pod warunkiem, że nowe systemy jakości będą przygotowane. A jeśli będą niedoskonałe, to Agencja poprzez opracowane i opublikowane zalecenia pomoże firmom audytorskim ulepszyć te systemy. Dopiero gdy firma audytorska w ogóle nie stworzy procedur, będzie jej groziła kara finansowa do 10 proc. przychodów.
Należy pamiętać, że standardy zostały wprowadzone warunkowo ze zmianami PANA na podstawie art. 102 ust. 9 ustawy z 11 maja 2027 r. o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1302).
Agencja wprowadziła do standardów trzy zmiany:
  • standardy mają dotyczyć firm audytorskich, a nie wybranych usług, tj. tylko usług opartych na krajowych standardach wykonywania zawodu, czyli badania sprawozdań, innych usług atestacyjnych i poświadczających;
  • kontroler jakości danego zlecenia musi się zmieniać co cztery lata i zrobić sobie dwuletnią przerwę pomiędzy tymi okresami;
  • biegły rewident nie może wykorzystywać pracy audytorów wewnętrznych, którzy jako osoby zatrudnione w podmiocie badanym nie spełniają restrykcyjnych wymogów niezależności.
Te poprawki zostały jednak zaskarżone przez samorząd biegłych rewidentów. Jeżeli skarga zostanie prawomocnie oddalona przez sąd, standardy pozostaną w kształcie przyjętym przez PANA wraz z jej poprawkami. W przeciwnym razie zmiany Agencji przestaną mieć znaczenie. ©℗