Mimo krytyki, jaka spadła na nowe przepisy, łączone świadczenia cieszą się popularnością. Tylko w styczniu wpłynęło do organu rentowego niemal 300 tys. wniosków – tak wynika z informacji przygotowanych dla DGP
Tymczasem wedle danych ZUS na koniec grudnia 2024 r. było 580 tys. osób uprawnionych równolegle do renty rodzinnej i własnej emerytury bądź renty. Te szacunki nie uwzględniały jednak osób, które pobierały własne świadczenie i nigdy nie składały wniosku o rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Niezależnie od tego prawie 300 tys. wniosków o rentę wdowią w pierwszym możliwym miesiącu to ok. połowy wszystkich uprawnionych.
Kiedy wypłata
Od 1 lipca 2025 r. będzie możliwe łączenie pobierania – w odpowiednich proporcjach – renty rodzinnej po zmarłym mężu czy żonie i własnej emerytury lub renty (nowelizacja z 26 lipca 2024 r. kilku ustaw, w tym emerytalnej; Dz.U. poz. 1243). Według ZUS wskazane rozwiązanie jest adresowane do ponad 600 tys. osób. Zainteresowany może wybrać między dwoma wariantami kumulacji:
- 100 proc. renty rodzinnej oraz jednocześnie 15 proc. własnej emerytury lub renty (25 proc. od 1 stycznia 2027 r.), albo
- 15 proc. (25 proc. od 1 stycznia 2027 r.) renty rodzinnej oraz równocześnie 100 proc. własnej emerytury lub renty.
Decyduje sam uprawniony, wskazując we wniosku ERWD (wolno je składać od 1 stycznia br.) wybraną metodę lub też, zostawiając wyliczenia ZUS-owi, zaznaczając, by ten wybrał korzystniejszą opcję. W żadnym razie połączone świadczenia nie mogą jednak przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury, czyli w 2025 r. orientacyjnie – kwoty 5632,47 zł (zakładając wskaźnik waloryzacji 105,42 proc. i najniższą emeryturę od 1 marca 2025 r. na poziomie 1877,49 zł).
O ile może wzrosnąć emerytura
Zgodnie z uzasadnieniem do nowelizacji dodatek mający obowiązywać w ramach renty wdowiej od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. będzie wynosił średnio ok. 360 zł, by od 1 stycznia 2027 r. podskoczyć do ponad 600 zł. Atrakcyjność rozwiązania przyciąga rzesze seniorów (patrz infografika). Wedle danych centrali ZUS na 298 177 wniosków, które seniorzy złożyli tylko w styczniu 2025 r., ok. 17,6 tys. pochodziło z Warszawy, 16 tys. z Łodzi, 14 tys. z Gdańska. Kobiety zgłosiły ponad 91 proc. wniosków o renty wdowie, a mężczyźni jedynie 9 proc.
Wnioski o łączone świadczenia zainteresowani mają prawo składać od 1 stycznia 2025 r. w placówkach ZUS i na PUE ZUS, papierowo lub elektronicznie
– Dane te potwierdzają powszechnie znane tendencje, że łączone świadczenia okazują się bardziej atrakcyjne dla pań – analizuje Andrzej Radzisław, radca prawny w kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy. – Dzieje się tak dlatego, że to kobiety otrzymują średnio o jedną trzecią niższe emerytury – dodaje.
Wnioski o łączone świadczenia seniorzy mają prawo składać od 1 stycznia 2025 r. w placówkach ZUS i na PUE/eZUS, papierowo lub elektronicznie. Osobom, które chcą to zrobić w postaci elektronicznej, a nie mają konta na PUE/eZUS, pracownicy ZUS służą pomocą. Z danych wynika, że na koniec stycznia br. 94 proc. wniosków stanowią te złożone w sali obsługi klienta w placówkach ZUS oraz przesłane pocztą, zaś tylko 5,6 proc. seniorzy wysłali przez platformę usług elektronicznych ZUS. ©℗