O co modlili się bankowcy na początku XXI wieku? Która sekcja banków wyszła z inicjatywą kandydowania Krzysztofa Pietraszkiewicza na stanowisko prezesa? O czym minister finansów, prof. Beka dyskutował z prezesami banków? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w siódmym odcinku cyklu podcastów „Świat bankowości polskiej oczyma Krzysztofa Pietraszkiewicza” DGPTalk Obiektywnie o Biznesie.

Jak podczas wysokiej inflacji działa Bank Centralny?

Niektórzy nie zdają sobie sprawy, że przy wysokich rezerwach obowiązkowych nieoprocentowanych, przy rezerwach celowych na kredyty nieregularne, ale nieuznawanych rezerwach za koszt uzyskania przychodów, efektywne opodatkowanie banków w latach poprzednich sięgało 131 proc. Kiedy przedsiębiorcy polscy modlili się o to, żeby mieć opodatkowanie na poziomie 27 zamiast 34 czy blisko 40 proc. to myśmy się modlili o to, żeby płacić tyle, ile ustawa podatkowa przewiduje. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak następuje obciążanie klientów banków i drenowanie klientów poprzez sektor bankowy. Tak działają te mechanizmy, jeżeli jest duża ilość kredytów nieregularnych i rezerwy na te kredyty nie są uznawane za koszt uzyskania przychodów, to jest to dodatkowe obciążenie. Jeśli jest wysoka inflacja, to z kolei Bank Centralny zwykle stosuje obowiązkowe rezerwy płynności. Bywa, że te rezerwy kompletnie są nieoprocentowane, czyli to jest takie drenowanie systemu bankowego po to, żeby zwalczać inflację. W związku z tym kilku prezesów 5 banków podpisało takie taki list, że uważają, że wszędzie są potrzebne oszczędności i w związku z tym powinni zaoszczędzić także na wpłatach na Związek Banków Polskich – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz.

Kto wysunął propozycję, żeby Krzysztof Pietraszkiewicz został prezesem?

Pewnego dnia zostałem zaproszony na spotkanie Sekcji Banków Średniej Wielkości w Łodzi. Jechałem bardzo zmęczony, po drodze do Łodzi, to nieduży odcinek, musiałem się zatrzymać i kilkanaście minut przespać. To były naprawdę trudne czasy. Ku mojemu zaskoczeniu koledzy zadali mi pytanie, czy za parę miesięcy w czasie Walnego Zgromadzenia zgodziłbym się kandydować na Prezesa Związku Banków? Nie odpowiedziałem o od razu – wspomina Pietraszkiewicz.

Jak wprowadzono podatek Belki?

Wprowadzenie tak zwanego podatku Belki. Wtedy był okres wielkiej dziury budżetowej. Pamiętam, że w środę odebrałem telefon, w słuchawce usłyszałem głos ministra finansów profesora Belki. Powiedział: muszę zebrać 1,5 miliarda złotych z banków, bo jest dziura budżetowa. Proponuję spotkanie w piątek o godzinie 10:00. Prosił, żeby zaprosić prezesów wiodących banków. Przyszliśmy do sali portretowej na godzinę 10:00. Minister finansów spóźnił się pewnie z trzy, cztery minuty. Wszedł, na początku nie poprosił, żebyśmy usiedli, tylko po otwarciu drzwi powiedział: słuchajcie, muszę zebrać 1,5 miliarda i mam prośbę, żebyśmy nie dyskutowali o tym, czy, tylko o tym jak? Jak zebrać pieniądze bez zdestabilizowania, bez wielkiej szkody. Rzeczywiście w ciągu kilkudziesięciu godzin, wypracowany został system. Wszyscy się martwili o tę wielką dziurę w budżecie, że może dojść do katastrofy. Ten prosty, można powiedzieć niewyrafinowany podatek, wszedł w życie – dodaje Krzysztof Pietraszkiewicz.

Krzysztof Pietraszkiewicz podkreśla, że wyrażane opinie i uwagi są jego prywatnymi spostrzeżeniami. Aktualne stanowiska i opinie Związku Banków Polskich są prezentowane przez obecny zarząd.