Caenorhabditis elegans. Albo krócej: C. elegans. Czyli wolno żyjący niepasożytniczy nicień długości 1 milimetra, bytujący w glebach klimatu umiarkowanego. Czy w przyszłości najzamożniejsi ludzie będą mogli wziąć z niego przykład? Oczywiście nie dosłownie – tylko pod względem długowieczności. Bo pracujący nad tym tematem naukowcy próbują wydłużyć życie owego nicienia z 20 dni nawet do 100. Gdyby ten sam typ genetycznych mutacji udało się przenieść na ludzi, nasze życie dałoby się wydłużyć nawet do 400 lat.
Pieniędzy na badania nie zabraknie. Finansują je bowiem najwięksi bogacze z Doliny Krzemowej. Mają w tym oczywisty interes. Dlaczego tak błahe sprawy jak śmierć czy starzenie mają stanąć im na drodze do czerpania z życia pełnymi garściami?
Opowieść o nicieniu C. elegans to tylko jeden z przykładów tego, co (prawdopodobnie) nastanie. Pochodzi ona z rozdziału „Przyszłość długowieczności” nowej książki Petera Diamandisa i Stevena Kotlera. Ten rozdział sąsiaduje z rozważaniami na temat przyszłości edukacji, zakupów, żywności czy ubezpieczeń.
Pozostało
74%
treści
Reklama