Zmiany w procedurze rejestracji mają przyspieszyć uzyskiwanie ochrony na innowacyjne rozwiązania.

W przedstawionych pod koniec grudnia założeniach projektu nowej ustawy – Prawo własności przemysłowej (p.w.p.) resort rozwoju powraca do forsowanego już przez poprzedni rząd pomysłu na uproszczenie procedury zgłaszania wzorów użytkowych. Chodzi o innowacyjne rozwiązania o charakterze technicznym dotyczące kształtu, budowy i zestawienia (patrz: infografika). Przykładami wzoru użytkowego mogą być wysuwana szminka w sztyfcie czy nowatorskie zamknięcie opakowania. W Polsce takich nowatorskich pomysłów nie zgłasza się zbyt dużo. Resort rozwoju liczy, że uproszczona procedura zmieni ten stan rzeczy.

Obowiązujący dzisiaj system badawczy zostanie zastąpiony systemem rejestrowym. Urząd Patentowy RP nie będzie więc przeprowadzał badań stanu techniki, czyli nie będzie weryfikował, na ile zgłoszony wzór jest rzeczywiście nowy.

„Pozwoli to na szybsze rozpatrywanie zgłoszeń i skrócenie tego czasu ze średnio 24 miesięcy do około 12 miesięcy. Decyzja o udzieleniu prawa z rejestracji wzoru użytkowego będzie wydawana bowiem po sprawdzeniu, czy zgłoszenie spełnia wymogi formalne” – argumentuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii w opisie projektu.

Ułatwienia dla trolli

Choć Ministerstwo Rozwoju uspokaja, że nowe przepisy zapewnią „maksymalną pewność obrotu prawnego”, to brak szczegółowych badań w praktyce może oznaczać, że prawa ochronne uzyskają wzory, które nie są nowe i były wcześniej użytkowane.

– Zmiana systemu udzielania praw ochronnych na wzory użytkowe z dotychczas obowiązującego systemu badawczego na system rejestrowy przyczyni się najpewniej do przyspieszenia rozpatrywania wniosków o udzielenie ochrony. Bardzo możliwe, że jej dalszym (pożądanym) skutkiem będzie zwiększenie liczby składanych wniosków – przyznaje Magda Dubiel, adwokat i manager w kancelarii Rödl & Partner.

– Dostrzegam jednak pewne ryzyko. Zmiany dadzą większe pole do nadużyć po stronie nieuczciwych przedsiębiorców, w szczególności tych mających na celu podstępne sparaliżowanie działań swoich konkurentów. Może to zatem doprowadzić do zwiększenia liczby sporów co do udzielania praw ochronnych, a tym samym do zwiększenia dla przedsiębiorców kosztów związanych z obsługą prawną. Ponadto wymusi to na podmiotach, którym już przyznano prawo ochronne, większą aktywność w zakresie monitorowania przyszłych zgłoszeń o udzielenie ochrony na wzory użytkowe – zaznacza prawniczka.

Liberalizacja procedury zgłoszeń wzorów użytkowych może doprowadzić do trollingu patentowego. Nieuczciwi gracze celowo zgłaszają stosowane już przez kogoś rozwiązania po to, by wysuwać bezpodstawne roszczenia czy to zablokowania sprzedaży danego produktu, czy to zapłaty odszkodowania. Oczywiście można się przed tym bronić, wykazując, że dany wzór użytkowy, nawet jeśli nie był zarejestrowany, był używany przed zgłoszeniem go przez trolla. Wymaga to jednak czasu, determinacji, a często niemałych kosztów związanych z obsługą prawną.

Kompleksowa regulacja

Nowe p.w.p. ma być aktem kompleksowo regulującym ochronę własności przemysłowej. Jednym z celów projektu jest uporządkowanie przepisów i ułatwienie ich interpretacji, by wspierać innowacyjność polskich przedsiębiorców i naukowców. Dodatkowo MRiT proponuje wiele zmian proceduralnych. W postępowaniach spornych UPRP będzie orzekał na posiedzeniach niejawnych, pojawi się możliwość przeprowadzenia koncyliacji. Rozwiązany ma też zostać problem bezprawnego pozyskiwania cudzego know-how pod płaszczykiem ochrony praw – informacje będą trafiać do tzw. depozytu. Przewidziano także zmiany w szkoleniu asesorów i aplikantów eksperckich, planuje się m.in. wprowadzenie okresowych ocen. ©℗

ikona lupy />
Kilkaset zgłoszeń rocznie / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe