Spółka będzie musiała zapłacić 201,6 tys. zł kary nałożonej przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych za naruszenie RODO. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił ostatecznie skargę kasacyjną w tej sprawie.
UODO ukarał firmę decyzją z 16 października 2019 r. za niewdrożenie odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych umożliwiających zainteresowanym łatwe i skuteczne wycofanie zgody na przetwarzanie ich danych osobowych oraz realizację prawa do bycia zapomnianym. Zdaniem organu firma utrudniała wycofanie zgody, stosując skomplikowane rozwiązania organizacyjne i techniczne. Ostatecznie operacja ta nie była równie łatwa jak wyrażenie zgody, a tego wymaga RODO.
Osoby, które próbowały wycofać zgodę na przetwarzanie ich danych przez ClickQuickNow, były wprowadzane w błąd komunikatem o odwołaniu zgody – który w rzeczywistości sygnalizował dopiero rozpoczęcie całego procesu. Po wyświetleniu tego okienka należało podać przyczynę odwołania zgody. Brak tej informacji przerywał proces odwołania zgody. Tymczasem klienci mogli myśleć, że już przeszli całą procedurę i ich dane nie będą dłużej przetwarzane.
Jak informuje UODO, w ustnym uzasadnieniu wyroku NSA zwrócił uwagę na dużą skalę zjawiska. Na koniec stycznia 2019 r. w bazie administratora przetwarzane były bowiem dane osobowe ponad 2,1 mln osób.
Wcześniej argumenty organu ochrony danych podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. ©℗