Prezentując projekt ustawy, wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski podkreślał, że resortowi zależy, aby przepisy nie ograniczały rozwoju AI w Polsce. Dlatego nowa ustawa ma wspierać innowacje i zrównoważony rozwój tej technologii.
– Chcemy, aby coraz więcej polskich firm korzystało ze sztucznej inteligencji – mówił wczoraj na konferencji prasowej Dariusz Standerski. Jednocześnie jednak celem nowej regulacji jest zapewnienie, by opracowywana i wykorzystywana w UE sztuczna inteligencja była wiarygodna i respektowała prawa podstawowe obywateli.
AI Act wszedł w życie 1 sierpnia, a większość jego przepisów zacznie obowiązywać po dwóch latach. Wcześniej – od 2 lutego 2025 r. – będą obowiązywać przepisy dotyczące systemów zakazanych. Natomiast do 2 sierpnia 2025 r. państwa członkowskie mają czas na wyznaczenie właściwych organów krajowych, które będą nadzorować stosowanie rozporządzenia.
W Polsce, zgodnie z projektem ustawy, zostanie w tym celu powołana komisja rozwoju i bezpieczeństwa sztucznej inteligencji. Jako organ nadzoru rynku i punkt kontaktowy komisja będzie m.in. rozpatrywała wnioski o zezwolenie na wprowadzenie do obrotu lub oddanie do użytku systemów AI wysokiego ryzyka, przyjmowała zgłoszenia poważnych incydentów związanych z AI oraz rozpatrywała skargi składane przez osoby poddane działaniom systemów sztucznej inteligencji.
W jej skład, obok przewodniczącego i jego dwóch zastępców, wejdą przedstawiciele organów uznanych za kluczowe dla „osiągnięcia całościowego nadzoru nad rozwojem i działaniem systemów AI”. Będą to reprezentanci ministra właściwego ds. informatyzacji (obecnie jest to minister cyfryzacji), ministra koordynatora służb specjalnych, prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Komisji Nadzoru Finansowego, rzecznika praw obywatelskich, rzecznika praw dziecka oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Jak stwierdził Dariusz Standerski, nowy organ skupi się nie tylko na nadzorze rynku, lecz także na wspieraniu krajowego sektora AI. Będą temu służyły m.in. sporządzane przez komisję interpretacje przepisów dotyczących AI – zarówno generalne, jak i indywidualne dla firm.
Wiceminister cyfryzacji zapowiedział, że budżet komisji wystarczy na zatrudnienie w jej biurze 100 osób. W ocenie skutków regulacji przyjęto, że taki poziom zatrudnienia komisja osiągnie w 2027 r. Natomiast w tym roku przewidziano dla niej 20 etatów, a w przyszłym – do 50 etatów. Miesięczne wynagrodzenie przewodniczącego komisji oszacowano na 30 tys. zł, jego zastępców – 20 tys. zł. Pozostali członkowie komisji nie otrzymają wynagrodzenia. Średnia pensja pracownika biura wyniesie zaś 15 tys. zł.
Projekt przewiduje ponadto, że organem notyfikującym będzie minister cyfryzacji. Jego zadaniem będzie opracowanie i stosowanie procedur oceny, wyznaczania i notyfikowania jednostek oceniających zgodność systemów AI wysokiego ryzyka z wymogami AI Actu. Zadania praktyczne związane z akredytacją będzie wykonywało Polskie Centrum Akredytacji.
Na zgłaszanie uwag do projektu ustawy ministerstwo dało 30 dni. ©℗
Podstawa prawna
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do opiniowania, konsultacji publicznych i uzgodnień