Organizacje społeczne zwróciły się do Komisji Europejskiej o uznanie największych witryn pornograficznych za bardzo duże platformy internetowe (VLOP) i objęcie ich stosownymi wymogami.

Status VLOP jest nadawany na podstawie rozporządzenia 2022/2065 – akt o usługach cyfrowych (dalej: DSA). Dotychczas KE sklasyfikowała tak 17 platform (np. Facebook, TikTok, YouTube), wyznaczając też dwie bardzo duże wyszukiwarki (VLOSE): Bing i Google. Wobec tych podmiotów wymagania DSA są surowsze niż w odniesieniu do mniejszych serwisów internetowych i obowiązują już od sierpnia br. (wobec pozostałych dopiero od lutego 2024 r.).

Trzydzieści organizacji działających w Europie na rzecz praw człowieka i wspierających pracowników seksualnych uważa, że dla skutecznej ochrony praw podstawowych istotne jest, aby także największe platformy pornograficzne podlegały obowiązkom przewidzianym dla VLOP.

Zgodnie z DSA za bardzo duże KE uznała platformy mające w UE ponad 45 mln użytkowników miesięcznie. W liście otwartym, udostępnionym przez serwis Euractiv, organizacje pozarządowe stwierdzają, że czołowe serwisy pornograficzne „z dużym prawdopodobieństwem osiągnęły wymagany próg”, a rozbieżność z ustaleniami Komisji przypisują „brakowi przejrzystości w procesie wyznaczania” VLOP i „brakowi zaleceń dotyczących odpowiedniej metodologii ustalania średniej miesięcznej liczby użytkowników”. Podkreślają, że „wiele platform udostępniających treści pornograficzne plasuje się wśród najczęściej odwiedzanych stron internetowych na świecie”.

Spełnienie postulatu organizacji oznaczałoby, że serwisy pornograficzne musiałyby wkładać więcej wysiłku w moderowanie treści, wprowadzić prosty mechanizm zgłaszania nielegalnych materiałów i szybko reagować na takie powiadomienia. DSA wymaga też przeprowadzenia oceny ryzyka systemowego i przeprojektowania usług – w tym interfejsów, systemów rekomendacji, warunków korzystania – aby ograniczyć zidentyfikowane zagrożenia. Dotyczy to m.in. zagrożeń związanych z przemocą na tle płciowym. VLOP muszą też zapewnić wysoki poziom prywatności, ochrony i bezpieczeństwa małoletnich.

Zważywszy na specyfikę serwisów pornograficznych, organizacje społeczne uważają, że nieuznanie największych platform tego typu za VLOP podważyłoby cel DSA, jakim jest zwiększenie bezpieczeństwa w sieci.©℗