Czy to prawda, że nie trzeba jeszcze sortować odpadów budowlanych na sześć frakcji ‒ drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne (czyli beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie)? Byliśmy przekonani, że taki obowiązek został wprowadzony od 1 stycznia.

Daleko idące zmiany zasad postępowania z odpadami budowlanymi i rozbiórkowymi miały rzeczywiście wejść w życie od 1 stycznia 2023 r. W ostatniej chwili ustawodawca zdecydował się jednak (na mocy art. 56 ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu) na przesunięcie terminu ich wejścia w życie o dwa lata, czyli na 1 stycznia 2025 r. Chodzi o art. 101a ustawy o odpadach (dalej: u.o.) dodany nowelizacją z 2021 r., zgodnie z którym odpady budowlane i rozbiórkowe „zbiera się oraz odbiera selektywnie, z podziałem co najmniej na: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne, w tym beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie” (ust. 1). Nie wszyscy jednak mają taki obowiązek. Zwolnione z niego są (ust. 2):
  • gospodarstwa domowe,
  • punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz
  • podmioty zwolnione z prowadzenia ewidencji.
Podmioty prowadzące selektywne gromadzenie odpadów lub procesy sortowania odpadów budowalnych nie zawsze będą w stanie rozdzielić wszystkie odpady budowalne i rozbiórkowe i przyporządkować je do wskazanych grup materiałowych. Odpady takie ze względu na swój charakter lub skład mogą nie nadawać się w ogóle do procesu recyklingu. Będą to np. wiadra zanieczyszczone cementem, styropian elewacyjny wraz z fragmentami siatki i tynkiem itp. Nie zawsze też wszystkie wskazane przez ustawodawcę frakcje zostaną wytworzone. Jeśli odpad danej frakcji nie został wytworzony, to nie można zebrać go selektywnie. Nie powstanie on także w procesie sortowania.
W drodze wyjątku pozostawiono możliwość przekazywania do składowania odpadów, które powstały w wyniku dalszego przetwarzania takich odpadów, jeżeli składowanie zapewni w tym przypadku wynik najlepszy dla środowiska zgodnie z hierarchią sposobów postępowania z odpadami.

Adresat nowych obowiązków

Kto zatem będzie musiał segregować wspomniane odpady? W pierwszej kolejności obowiązek ten kierowany jest do wytwórców odpadów. A status wytwórcy odpadów budowlanych może być regulowany czynnością prawną, tj. postanowieniami umownymi. Strony umowy mogą zdecydować, że wytwórcą odpadów budowlanych nie będzie np. podmiot świadczący usługę remontu, ale właściciel remontowanego lokalu (dotyczy to wyłącznie gospodarstw domowych). Jeśli strony zdecydują, że wytwórcą będzie właściciel lokalu, to odpady budowlane będą mogły być gromadzone w sposób nieselektywny i w takiej formie przekazane następnemu posiadaczowi zgodnie z wyłączeniem, o którym mowa w art. 101a ust. 2 u.o. W związku z powyższym można się spodziewać, że od 1 stycznia 2023 r. nastąpi wzrost ilości zmieszanych odpadów budowalnych wytwarzanych przez gospodarstwa domowe.
Odpady budowlane i rozbiórkowe, które zostały zebrane selektywnie, powinny być następnie selektywnie odebrane (bez mieszania frakcji) przez podmiot transportujący odpady. W przypadku gdy odpady budowlane i rozbiórkowe zostały zebrane u źródła nieselektywnie (wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 101 ust. 1 u.o. lub z uwagi na brak takiego obowiązku, np. dla gospodarstw domowych), odbierający tak zgromadzone odpady odbierze je jako jedną frakcję (pod kodem 17 09 04). Taki podmiot nie ma bowiem możliwości samodzielnego rozsortowania odpadów „na miejscu”.
Zgłaszane są także poglądy odmienne, wyprowadzające z nowych przepisów również obowiązek selektywnego zbierania odpadów budowlanych przez podmiot prowadzący działalność w zakresie gospodarowania odpadami, który uzyskał stosowne zezwolenie na prowadzenie tego rodzaju działalności. Takie podejście prowadziłoby dalej do wniosku, że odpady, które nie zostały przez wytwórcę zgromadzone w sposób selektywny, będą przekazane bezpośrednio do podmiotu posiadającego zezwolenie do ich sortowania i nie będą mogły zostać przekazane podmiotowi zajmującemu się jedynie zbieraniem, a nie selekcjonowaniem, tego rodzaju odpadów (na podstawie stosownego zezwolenia). Taka interpretacja jest nieprawidłowa co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, to podejście eliminowałoby z rynku podmioty, które prowadzą działalność w zakresie zbierania zmieszanych odpadów budowlanych, tym samym znacząco utrudniało znalezienie podmiotu, który odbierze zmieszane odpady budowlane chociażby od podmiotów zwolnionych z obowiązku ich selektywnej zbiórki (przede wszystkim z punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych i od gospodarstw domowych). Po drugie, z uzasadnienia do projektu ustawy zmieniającej wynika, że omawiane przepisy stanowią jedynie doprecyzowanie obowiązku selektywnego zbierania wszystkich odpadów, który już obowiązuje w przepisach prawa krajowego. Gdyby ustawodawca chciał wprowadzić dalsze zmiany, a przede wszystkim zakaz zbierania zmieszanych odpadów budowalnych przez podmiot zbierający, zapewne taki zakaz umieściłby np. w art. 23 ust. 2 u.o., który zakazuje – poza pewnymi wyjątkami – zbierania np. pozostałości z sortowania odpadów komunalnych, o ile są przeznaczone do składowania, czy zmieszanych odpadów komunalnych. Po trzecie, przyjęcie omawianej interpretacji bazującej na tym, że selektywne zbieranie odpadów ma miejsce dopiero na etapie ich zbierania przez profesjonalistę, powodowałoby, że wyłączenia z obowiązku selektywnego zbierania, o których mowa w art. 101a ust. 2 u.o. w brzmieniu nadanym jej przez ustawę zmieniającą, przestałyby mieć sens i stałyby się zbędne.
Mając na uwadze powyższe, prawidłowa jest interpretacja, zgodnie z którą odbiór selektywny oznacza odbiór selektywny odpadów tylko od faktycznego wytwórcy, o ile wytwórca takiej selekcji dokonał. Wymogi art. 101a ust. 3 u.o. urzeczywistniają się tylko w przypadku odbioru od wytwórcy pierwotnego i nakładają na profesjonalnego posiadacza obowiązek odbioru tego odpadu w taki właśnie sposób (bez mieszania frakcji), co nie uchybia możliwości odbioru zmieszanych odpadów budowlanych oraz dalszych przekazań takich odpadów pomiędzy podmiotami profesjonalnymi bez obowiązkowego sortowania u pierwszego z takich posiadaczy będącego tylko podmiotem zbierającym. W każdym jednak przypadku zebrane nieselektywnie odpady należy przesortować przed ich ostatecznym zagospodarowaniem (np. składowaniem).

Nie tylko kary pieniężne

Nieprzestrzeganie przepisów określonych w art. 101a u.o. wiąże się z sankcją w postaci administracyjnej kary pieniężnej. Może być ona wymierzona w wysokości od 1 tys. zł do 1 mln zł. Kara jest przewidziana za nieprowadzenie (wbrew obowiązkowi) selektywnego zbierania, odbierania i sortowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Przepisy sankcyjne powinny być stosowane z uwzględnieniem prawidłowej wykładni obowiązków, z którymi te kary się wiążą, a więc z identyfikacją tego, kto i w jakich przypadkach zobowiązany jest do selektywnego zbierania, odbierania i sortowania odpadów budowalnych i rozbiórkowych.
Warto pamiętać, że sankcje wynikające z ustawy o odpadach to nie tylko zagrożenie karą administracyjną, lecz także pozostałe konsekwencje związane z brakiem możliwości ubiegania się w przyszłości o zezwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadów w przypadku otrzymania co najmniej trzech kar administracyjnych na podstawie art. 194 u.o. ©℗
Podstawa prawna
• art. 56 ustawy z 15 grudnia 2022 r. o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu (Dz.U. poz. 2687)
• rozporządzenie ministra klimatu z 23 grudnia 2019 r. w sprawie rodzajów odpadów i ilości odpadów, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów (Dz.U. poz. 2531)
• art. 23 ust. 2, art. 101a, art. 194 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 699; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 2722)