Franczyzobiorca nie będzie już zmuszany do trwania w umowie, która przynosi mu straty. Będzie mógł ją wypowiedzieć w ustawowym terminie trzech miesięcy.
Resort sprawiedliwości ma dzisiaj skierować do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wniosek o wpisanie do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu nowej ustawy, która ma cywilizować zasady franczyzy. Chodzi m.in. o to, aby mikroprzedsiębiorcy, którym nie wyszedł biznes, mogli szybciej wyplątać się z umowy i nie pomnażać swych długów. Zwłaszcza że nierzadko obciążają one też ich rodziny.
Jak wyjaśnia szef gabinetu politycznego w resorcie sprawiedliwości Marcin Sławecki, projekt opracowano, gdy okazało się, że próby samoregulacji branży, w postaci kodeksu dobrych praktyk, zakończyły się niepowodzeniem. Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, próbował przekonać franczyzodawców, by poszli na ustępstwa. Bezskutecznie. Kluczowe kontrowersje dotyczyły terminu, w którym niezadowolony franczyzobiorca może zrezygnować z umowy.
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama