Rzemieślnicy nie mogą doczekać się, obiecywanej od ponad roku, zmiany przepisów o rzemiośle. Spodziewają się, że w jej efekcie dozna ono odrodzenia, a kwalifikacje rzemieślnicze na rodzimym rynku pracy będą tak pożądane, jak jest to za granicą.

O przygotowaniu pakietu systemowych rozwiązań, w tym kompleksowej nowelizacji ustawy o rzemiośle, wiceminister rozwoju Olga Semeniuk mówiła już ponad rok temu, jeszcze przez pandemią koronawirusa. W ostatnich dniach Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, w odpowiedzi na pytania DGP przekazało, że prace dotyczące ustawy o rzemiośle są obecnie na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych. Skierowanie projektu do konsultacji, jak podało, możliwe będzie po wypracowaniu go w ramach ministerstwa, co planowane jest na II kw. tego roku.
– Zapowiedziana przez rząd już na początku 2020 r. nowelizacja ustawy o rzemiośle wzbudziła wiele nadziei i oczekiwań wśród organizacji z sieci Związku Rzemiosła Polskiego. Doceniamy tę inicjatywę – deklaruje Jan Gogolewski, prezes Związku Rzemiosła Polskiego. Według niego ostatnio resort rozwoju coraz częściej otwarcie dyskutuje ze związkiem na temat proponowanych rozwiązań, choć od lata 2020 r. ZRP nie otrzymał ani projektu, ani nawet założeń ustawy w tej sprawie.
– Nasza wymiana poglądów z MRPiT trwa, dostarczamy ministerstwu dane i informacje nt. rzemiosła i jego organizacji oraz bieżących wyzwań, czekając na pełne otwarcie się ministerstwa i przekazanie nam projektu ustawy do prekonsultacji – zapewnia. Jak tłumaczy, nowa ustawa jest bezwzględnie konieczna dla rozwoju rzemiosła w Polsce. Obowiązujące przepisy z 1989 r. (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2159) były bowiem wielokrotnie nowelizowane, co doprowadziło do luk i niejasności, które wymagają uzupełnienia i doszczegółowienia.
– ZRP niejednokrotnie apelował o systemowe zmiany w zakresie organizacji i wykonywania rzemiosła, w tym przede wszystkim w zakresie problematyki kształcenia dualnego w rzemiośle. W efekcie progresu gospodarczego firm rzemieślniczych konieczna stała się z kolei modyfikacja definicji rzemiosła i rzemieślnika. Obecna dyskryminująco wyłącza spod rzemiosła np. większość popularnych obecnie spółek z o.o. Od lat nawołujemy nadto o wzmocnienie kompetencji nadzorczych ZRP w obszarze egzaminów czeladniczych i mistrzowskich. Należy wprowadzić katalog zawodów rzemieślniczych, do wykonywania których obowiązkowe będzie posiadanie określonych kwalifikacji. Uporządkowania wymagają także niektóre sprawy formalno-prawne dotyczące samej organizacji wewnętrznej samorządu gospodarczego rzemiosła – wylicza szef ZRP.
Jak podkreśla, związek dąży też do dalszego wzmocnienia pozycji rzemiosła w oczach konsumentów. Administracja państwowa i samorządowa powinna z kolei, dodaje Gogolewski, zyskać jeszcze bardziej stabilnego partnera realizującego zadania publiczne, specjalizującego się w kształceniu zawodowym.
– Popieramy kierunki działania rządu zmierzające do uchwalenia nowej ustawy o rzemiośle, jednak nasz niepokój, jako krajowej organizacji samorządu gospodarczego rzemiosła, budzi nie zawsze przejrzysty sposób procedowania nad ustawą, co spowodowało już w przeszłości lawinę pytań zdezorientowanych rzemieślników. Liczymy na prawdziwy dialog z rządem podczas dalszych działań w sprawie nowej ustawy, w gronie szerokiej reprezentacji rzemiosła, którą zapewnia ZRP, reprezentatywny partner społeczny – wskazuje Gogolewski.
Z odpowiedzi MRPiT wynika, że projekt w dużej mierze wyjdzie naprzeciw tym oczekiwaniom. Zakłada on m.in. wprowadzenie przepisów w obszarze m.in.: obowiązku przynależności rzemieślnika uczestniczącego w systemie dualnego kształcenia w rzemiośle do właściwej organizacji samorządu gospodarczego rzemiosła (tzw. mała obligatoryjność); kształcenia dualnego zawodowego w rzemiośle, a także nadzoru i kontroli nad nim; kompetencji nadzorczych ZRP w zakresie działalności komisji egzaminacyjnych izb rzemieślniczych; struktury samorządowej rzemiosła (proces tworzenia izb i cechów rzemieślniczych).