Według amerykańskich mediów, Hillary Clinton nie przemówi dziś do swoich zwolenników zgromadzonych w centrum konferencyjnym Jacoba K. Javitsa w Nowym Jorku. - Wciąż liczymy głosy, liczy się każdy. W niektórych stanach jest za wcześnie, by ogłosić zwycięzcę, więc dziś nic już nie powiemy - stwierdził szef kampanii Clinton John Podesta, który poprosił obecnych, by rozeszli się do domów. Podziękował im również za wsparcie kandydatki Partii Demokratycznej. Zwolennicy Clinton gromadzili się również na ulicy, pod jej sztabem wyborczym.