Pozarządowa organizacja Lekarze bez Granic (MsF) zaapelowała w poniedziałek o przyznanie dostępu do zajmowanej przez rebeliantów wschodniej części miasta Aleppo w północno-zachodniej Syrii. Obszar ten jest celem ofensywy wojsk syryjskich.

MsF zwraca uwagę, że we wschodniej części Aleppo jest obecnie zaledwie 35 lekarzy tej organizacji. Sama organizacja wspiera osiem szpitali i punktów medycznych w oblężonej części miasta. Organizacja dodaje, że przebywający tam medycy są wycieńczeni i borykają się z brakami np. paliwa.

Obecnie syryjskie wojska prezydenta Baszara el-Asada prowadzą ofensywę w Aleppo, by odzyskać kontrolę nad całym miastem, które od 2012 roku jest podzielone na dwie części.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Syria jest najbardziej niebezpieczniejszym krajem dla personelu lekarskiego na świecie. W 2015 roku doszło tam do 135 ataków na placówki medyczne. (PAP)