Prezydent Andrzej Duda we wtorek wieczorem spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką na prywatnej kolacji w domu ukraińskiego prezydenta. Polski prezydent przybył do Kijowa, by w środę wziąć udział w obchodach 25-lecia niepodległości Ukrainy.

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski informował, że Andrzej Duda będzie rozmawiał z Petrem Poroszenką m.in. o niepokojącej sytuacji na wschodzie Ukrainy i w jej sąsiedztwie. Ocenił, że jest ona poważna i prowadzi raczej do wzrostu napięcia niż jego redukcji.

„Dostrzegamy, że bezpieczeństwo, proces pokojowy, który opierał się na porozumieniach mińskich, jest dziś w momencie zwrotnym” – powiedział Szczerski. Wyraził nadzieję, że porozumienia mińskie zostaną utrzymane, a destabilizacja - zatrzymana.

W środę odbędą się także dwustronne rozmowy polsko-ukraińskie pod przewodnictwem Andrzeja Dudy i Petra Poroszenki. Prezydenci mają przyjąć wspólną deklarację, odnoszącą się do 25-lecia polsko-ukraińskich relacji.

Obchody rocznicy ukraińskiej niepodległości odbędą się na głównym placu Kijowa, Majdanie Niepodległości.

Prezydenci Polski i Ukrainy w środę wezmą udział także w dorocznej naradzie ambasadorów Ukrainy, podczas której planowane jest wystąpienie Andrzeja Dudy.

Duda w Kijowie spotka się także z biskupem Witalijem Skomarowskim, administratorem apostolskim diecezji kijowsko-żytomierskiej, ordynariuszem łacińskim diecezji łuckiej na Ukrainie.

Prezydent ma przekazać biskupowi metrowy krzyż z napisem: "Pamięci pomordowanych Polaków, mieszkańców tych ziem", który ma zawisnąć w katolickiej katedrze w Kijowie.

Z Kijowa Katarzyna Nocuń (PAP)