Kanclerz Niemiec Angela Merkel i szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde zapewniły, że dokumenty ujawnione w ramach afery „Panama Papers”, dotyczące także prezydenta Petra Poroszenki, nie mają wpływu na pomoc Zachodu dla Ukrainy.

"Współdziałamy z ukraińskim rządem, aby wspólnie pomóc mieszkańcom Ukrainy" - powiedziała Lagarde we wtorek w Berlinie. Szefowa MFW przyznała, że nie zna dotyczących Ukrainy szczegółów afery z "Panama Papers". Jak zaznaczyła, obecna sytuacja jest "kolejnym bodźcem" do walki z korupcją, która powinna stać się "kluczowym elementem" programu pomocy dla Kijowa. W tym kontekście wymieniła konieczność "dogłębnej reformy" państwowej spółki paliwowej Naftohaz.

Merkel uznała dotychczasową politykę wobec Ukrainy - w tym walkę z korupcją oraz program pomocowy MFW, a także porozumienie z Mińska - za "całkowicie słuszne". Nic nie zmieniło się od wczoraj - zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.

Dziennikarze pytali o Ukrainę na konferencji prasowej po spotkaniu, w którym oprócz Merkel i Lagarde uczestniczyli szef Banku Światowego Jim Yong Kim, sekretarz generalny OECD Angel Gurria oraz szef WTO Roberto Azevedo. Zainicjowane przez Merkel spotkania poświęcone sytuacji gospodarki światowej odbywają się od 2007 roku.

Z materiałów opublikowanych w ramach „Panama Papers” wynika, że Poroszenko zakładał firmy w rajach podatkowych w czasie, gdy piastował już urząd szefa państwa, i nie wymieniał umieszczonych w nich aktywów w swoich deklaracjach majątkowych.

W sierpniu 2014 roku prezydent, którego majątek szacuje się na prawie 869 mln dolarów, zarejestrował na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych firmę o nazwie Prime Asset Partners Ltd. W tym samym roku Poroszenko zarejestrował jeszcze dwie firmy: na Cyprze i w Holandii. Ich kapitał wynosi niewiele ponad 3 tys. dolarów.

12 lutego podpisano porozumienie o nowym programie wsparcia Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Ukrainy. Jego wartość wyniesie 17,5 mld USD, program ma być realizowany przez cztery lata. Nowy program, extended fund facility, ma zastąpić wdrażany od kwietnia 2014 roku dwuletni program stand-by o wartości 17 mld USD, z czego Ukraina otrzymała 4,6 mld USD. W zamian za wsparcie finansowe MFW Ukraina zobowiązała się do podjęcia działań zmierzających do stabilizacji sytuacji gospodarczej oraz przeprowadzenia reform strukturalnych.

Po spotkaniu w Berlinie szefowie organizacji międzynarodowych zaapelowali do rządów o zwiększenie wysiłków reformatorskich.

W komunikacie końcowym uczestnicy wskazali na konieczność bardziej zdecydowanej walki z bezrobociem młodzieży. Opowiedzieli się ponadto za zwiększeniem inwestycji i za cyfryzacją.

"Skala wędrówek uchodźców jest problemem globalnym" - czytamy w komunikacie. Zarówno Gurria, jak i Kim chwalili politykę Merkel wobec imigrantów. Przyjmowanie uchodźców jest "inwestycją, która przyniesie wysoką dywidendę" - powiedział Gurria.

Lagarde oceniła, że tempo wzrostu gospodarki światowej jest zbyt wolne. Wśród przyczyn wymieniła problemy gospodarki chińskiej, niskie ceny surowców oraz napięcia i wojny.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)