Tak szybkie powstanie rosyjskiej bazy na Białorusi ma być odpowiedzią Moskwy na możliwe rozmieszczenie przez Stany Zjednoczone nowej broni jądrowej w Europie.
W przyszłej rosyjskiej bazie w Bobrujsku na południowym-wchodzie Białorusi miałby stacjonować pułk samolotów myśliwskich Su-27 , jednostka szkoleniowa tych maszyn oraz eskadra wojskowo-transportowych helikopterów MI-8. Rosyjską bazę lotniczą mają osłaniać kompleksy rakietowe S-300 będące na wyposażeniu armii białoruskiej.
Tydzień temu prezydent Władimir Putin polecił podpisanie porozumienia o utworzeniu bazy lotniczej na Białorusi. Według moskiewskiej "Niezawisimoj Gaziety", na którą powołują się media mińskie, przedstawiciele rosyjskiego MSZ i tamtejszego Ministerstwa Obrony rozpoczęli wraz z białoruskimi kolegami przygotowywanie odpowiedniego dokumentu. Miałby on być podpisany na najbliższym kolegium resortów obrony obu państw które ma się odbyć w najbliższych tygodniach. Jednak białoruskie władze dotychczas nie potwierdziły i nie zaprzeczyły istnieniu planów powstania rosyjskiej bazy lotniczej.