Blisko 6 tysięcy interwencji strażaków po wczorajszych nawałnicach. Przez niemal całą Polskę przeszła fala gwałtownych burz. Zginęła jedna osoba, a 14 zostało rannych.

Strażacy wyjeżdżali na interwencje ponad 5800 razy - powiedział w TVP Info Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. Najcięższa sytuacja jest w województwach: mazowieckim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Silny wiatr zerwał dachy z 780 budynków.

Bilans nie jest ostateczny, wciąż napływają nowe zgłoszenia. W terenie wciąż pracuje kilka tysięcy strażaków.