Najpierw badania i rozwój, później także i produkcja. Airbus chwali współpracę z radomskim Uniwersytetem Technologiczno- Humanistycznym oraz potwierdza chęć inwestowania i w Polsce, i w Radomiu. Podobne plany ma kilkudziesięciu biznesowych partnerów koncernu.

Od roku studenci i pracownicy naukowi z radomskiej uczelni tworzą oraz testują nowoczesne rozwiązania, które znają zastosowania we wszystkich typach śmigłowca, będących w ofercie francusko-niemieckiej firmy. Nie tylko w tych pięćdziesięciu, które planuje zamówić polska armia.
A to dopiero początek - zapewnia prezes Airbus Group Polska Sebastian Magadzio. Według niego, celem polityki prowadzonej przez koncern jest uczynienie z Polski piątego europejskiego partnera, takiego jak Hiszpania czy Wielka Brytania. Podobne plany ma około trzydziestu kontrahentów i dostawców, współpracujących z firmą. Na liście chętnych są m.in. producenci uzbrojenia czy osłon balistycznych.
Wiceprezes Airbus Helicopters Tomasz Krysiński podtrzymuje deklarację budowy zakładu w Radomiu i stworzenia 250 nowych miejsc pracy. Argumenty, które przemawiają za podjęciem takich działań to prawie 100- letnia tradycja przemysłu zbrojeniowego i zapowiedź "powołania do życia" Wojskowej Wyżyny Lotniczej.
W Łodzi już działa Biuro Projektów Airbusa. Na współpracę z koncernem - podobnie jak Radom - może jeszcze liczyć Dęblin.