Zdaniem zdelegalizowanego egipskiego ugrupowania, z którego wywodził się były prezydent, wyrok jest nieważny. W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku grupa wezwała swoich sympatyków do powszechnego powstania. Protesty mają się rozpocząć w piątek.
Wyrok wobec Mursiego skrytykował też szef tureckiej dyplomacji Mevlut Cavusoglu. Jego zdaniem decyzja ma charakter polityczny i nie została podjęta na zasadach prawa.
W maju, sąd ogłosił wyrok na Mursiego i 100 innych członków Bractwa Muzułmańskiego. Obalonego w 2013 roku prezydenta skazano na śmierć między innymi za porwanie i zabicie policjanta i ucieczkę z więzienia. Wszystko wydarzyło się w 2011 roku, podczas Arabskiej Wiosny, gdy obalano Hosniego Mubaraka. Mursi był jego następcą, jednak już w 2013 roku został obalony w wojskowym zamachu stanu.
Byłemu prezydentowi wymierzono też dziś drugi wyrok. Sąd skazał go na dożywocie za szpiegowanie na rzecz palestyńskiego Hamasu i libańskiego Hezbollahu.