Nowy Jork pożegnał jednego z zastrzelonych policjantów Rafaela Ramosa. Na pogrzeb przybyły tysiące nowojorczyków i policjantów.

Rodzina, kościół, praca i pomoc drugiemu człowiekowi - taki był jego system wartości - mówił o zamordowanym policjancie Rafaelu Ramosie, pastor z kościoła, z którym Ramos był związany.
Ramos, otrzymał pośmiertnie tytuł kapelana policji. Studiował bowiem w seminarium duchownym.


Na jego pogrzeb przybyło ponad 25 tysięcy policjantów z Ameryki i Kanady oraz tłumy Nowojorczyków. Żegnali go m.in wiceprezydent Joe Biden i burmistrz de Blasio. Nigdy dotąd tak wielu policjantów nie przybyło na pogrzeb zamordowanego kolegi. Oczekiwano, iż burmistrz de Blasio przeprosi policjantów za swoje wypowiedzi na ich temat. De Blasio sprawę przemilczał. Jedynie gubernator Cuomo zapewnił, iż groźby i agresywne zachowania przeciwko policji nie będą tolerowane.

W mieście zaostrzono środki bezpieczeństwa.