Aż 80 proc. młodych Polaków biorących udział w badaniu zadeklarowało, że w ciągu 10-15 lat zdecydowanie nie chce mieć dzieci lub raczej nie chce. Tylko 12% osób stwierdziło, że planuje posiadanie dzieci (odpowiedzi: Raczej tak/Zdecydowanie tak).
Z badań wynika, że młodzi i dobrze wykształceni Polacy boją się mieć dzieci, ponieważ borykają się z wieloma problemami. Najbardziej obawiają się utraty stałej pracy zarobkowej, w drugiej kolejności wskazują na brak własnego mieszkania oraz oszczędności. Zaskoczeniem jest fakt, że respondenci nie skarżyli się na brak pomocy ze strony państwa. Co ciekawe, tylko 1% respondentów wskazał na problem związany z opieką nad dziećmi, co prawdopodobnie wiąże się głównie ze zbyt małą liczbą żłobków i przedszkoli. To wszystko sprawia, że Polacy odkładają planowanie powiększenia rodziny na zdecydowanie późniejszy okres lub w ogóle rezygnują z posiadania dzieci.
Ta sama grupa ankietowanych osób, która wcześniej odpowiedziała, że nie planuje posiadania dzieci w ciągu 10-15 lat dzieci (odpowiedzi: Raczej nie/Zdecydowanie nie) na pytanie, ile chcieliby mieć dzieci, gdyby problem został usunięty, prawie połowa ankietowanych (49%) odpowiedziała, że pragnęłaby mieć dwójkę dzieci, 17% jedno dziecko i 4% troje. Natomiast aż 28% respondentów wskazało, że trudno powiedzieć, co można odczytywać jako informację, że w ogóle nie planują dzieci lub się mocno wahają. - Z naszej kilkuletniej obserwacji wynika, że jednym z ważniejszych powodów tej sytuacji jest również spadająca liczba zawieranych związków małżeńskich. Ponadto młodzi Polacy boją się pogorszenia sytuacji materialnej w wyniku utraty stałej pracy, często nie mają własnego mieszkania. Dodatkowo kobiety obawiają się, że po roku urlopu macierzyńskiego pracodawca nie zechce przyjąć je z powrotem. Dlatego ważna jest również polityka państwa, która poprzez odpowiednie regulacje prawne i programy byłaby w stanie pomóc tym młodym ludziom. Inaczej za kilkanaście lat Polska będzie krajem - biednych i starych ludzi, mówi Sławomir Klekowski, dyrektor Małopolskich Targów Ślubnych w Krakowie.
Badanie zostało przeprowadzone przez firmę doradczą UnitedCast Entertainment Oddział w Polsce na próbie 1000 młodych osób, powyżej 21 roku życia. W badaniu wzięły udział wyłącznie osoby, które wyraźnie zadeklarowały, że jeszcze nie posiadają dzieci, przy czym od co najmniej 2 lat pozostają w związku małżeńskim lub w związku nieformalnym. Respondenci w zdecydowanej większości (aż 90%) pochodzą z miast powyżej 50 tys. mieszkańców, 45% z nich ma wyższe wykształcenie.
Roch Kowalski(2014-11-12 14:36) Zgłoś naruszenie 10
Oto najlepszy wskaźnik mówiący o "sukcesach" polityki rządów Tuska przez ostatnie dwie kadencje. No cóż, rządy na poziomie taniego kabaretu.
OdpowiedzZszokowany emigrant(2014-11-12 12:29) Zgłoś naruszenie 00
Przedziwne, że kraje Europy Północnej i Zachodniej mają rozwiniętą opiekę społeczną, wysoką dzietność i imirację z Polski, ale młode lemingi krajowego chowu w ogóle nie wyobrażają sobie, że jakaś pomoc jest możliwa. Może nie widzą, jak panstwo mogłoby dotrzymywać obietnic zamiast nagle wykręcić się.
OdpowiedzO choćby Becikowe(2014-11-12 14:29) Zgłoś naruszenie 00
Polska - 1 tys zł
OdpowiedzRosja: równowartość kwoty 34 tys zł
Ukraina: równowartość 12 tys zł (pierwsze dziecko), 34 tys zł (drugie dziecko), 54 tys zł (3 dziecko)
O zachodnim wsparciu nie wspomnę...wiec jest jak jest
biedna ukraina(2014-11-12 15:25) Zgłoś naruszenie 00
Pomoc finansowa od państwa ukraińskiego przy urodzeniu pierwszego dziecka od 1 stycznia 2013 roku będzie wynosiła prawie 3 000 Euro – podaje portal kresy24.pl - Taką kwotę założono w państwowym budżecie na 2013 rok. Za drugie dziecko Ukraińcy otrzymają ponad 6000, za trzecie i następne dzieci, odpowiednio po 11 000 i 12 000 Euro.
Odpowiedz