Na zdjęciach widać mężczyznę w wieku około 40 lat, w okularach, ubranego w ciemnozieloną kamizelkę i czapkę. Poszukuje go paryska policja.
Francuski prokurator generalny Francois Mollins powiedział, że to prawdopodobnie ten sam człowiek, który w piątek wtargnął do siedziby telewizji BFM TV i groził jej dziennikarzom bronią. Obeszło się wtedy bez ofiar. Dziś sprawca po ataku na redakcję "Liberation" ostrzelał budynek banku Societe Generale. Następnie sterroryzował kierowcę i uciekł jego samochodem z miejsca zdarzenia. Przestępca wysiadł z samochodu koło eleganckiego hotelu "George V". Obecnie duże siły policji przeszukują rejony w pobliżu Pól Elizejskich i dzielnice zachodniej części Paryża.